Zrobiłam i to jest niewiarygodnie pyszne. Troszkę inaczej przyprawiłam, bo do rozgrzanego tłuszczu dodałam ostrej pasty chili- tak na czubku noża.
Till, a robiłaś może ta cukinię do słoiczków?
Ja mam zamiar :) chciałabym się cieszyc tym smakiem także w zimie.
Wiadomo, że bez serka, ale ile pasteryzować?
W cukinię już się zaopatrzyłam, teraz szukam wygrzanych słońcem pomidorów :)
Agik :) bardzo się cieszę, że Ci smakowało...
cała uroda tego przepisu to prostota smaku podstawowego i całkiem spore możliwości przyprawiania na różny sposób... myślę, że z chilli było bardzo po drodze :)
Do słoików nigdy nie robiłam niestety...
To ja jakos zrobię :)- to chyba nie bezie jakieś bardzo trudne?
Będę meldować :)
hmmm pychotka. Dzieci nawet nie spróbowały, ale to nic. Zjadłam sama :) Przecież zdrowe. Aha dodatek serka to super pomysł.
Pychotka!!!
Mnie niestety ta wersja jako salatka nie powala. Robie taka na zime, dodaje dynie dla zageszczenia lub cukinie, pyrkam sobie od 30 minut do 2 godzin, w zaleznosci od twardosci produktow. Potem rozkladam do szklanych naczyn, moga byc butelki po "kubusiu" , w zimie daje jako sos do spagetti, lub po zblendowaniu, sos do pizzy. Rewelacja jako dodatek do zup. Przechowuje sie dobrze bez pasteryzacji. Ale jesli kobietki lubicie w takiej wersji, proponuje dodac mozzareli. Przepis bardzo dobry.Dla mnie na zime.
genialne, polecam i pozdrawiam autora. Choć w moim domu nie jadamy sera topionego (bo uważamy że nie ma w nim nic dobrego) to z makaronem wcinamy.
bardzo smaczne z pasta krewetkowa, pol lyzeczki podsmazyc z cebula
Basienkaa0 (2007-10-09 08:30)
Zrobiłam, super.