ja tez myslalam ze chodzi o sloiki ale mysle ze to dluga bulka
To chyba bułka wrocławska. Znalazłam ją (czy może raczej go) na stronie jakiejś piekarni.
Tak to taka duża bułka (wyglada bardziej jak mały chlebek ale pieczony z tego samego jasnego ciasta co bułki).
czyli po różnistemu to byłka paryska, bółka wrocławska, baton, weka róznie w regionach to nazywaja. Obrazowo to bedzie grubasz bagietka Pozdraiwam
Angielka!!
Jakbym grała w kole fortuny to nigdy bym nie zgadła że tu bułka.Bo wek to słoik zamykany na gumkę i sprężynkę.
U nas na taką bułkę mówi się kanapkowa:) i tez pierwsze co mi przyszło do głowy czytając nazwę przepisu to mięso do słoików:)
ale przepis wygląda zachęcająco, napewno smaczne te weki zapiekane, wrzucam do ulubionych:)
Witajcie kobiety żaden mój przepis nie został zaszczycony taką ilością komentarzy jak ten ha ha ..... ale rozgorzała dyskusja na temat "weka" i zastanawiam sie czy nie poprawić nazwy żeby ktoś inny (nie czytając komentarzy) nie upiekł pieczeni w słoju zawiniętym w folię ale byłaby niespodzianka.... żartowałam. Bardzo się ciesze że zainteresował was mój przepis, polecam bo jest to coś nowego i innego czym mozna zaskoczyc innych. Pozdrawiam gorąco i życzę udanych eksperymentów. Jak tylko będę robić kolejny raz to wrzucę pare zdjęć.
mniam mniam ślinka cieknie
jeśli wszystko wczesniej smazymy to po co później jeszcze przez godzine trzymać w piekarniku?
mariateresa (2008-03-28 23:59)
Olu, nadzienie bardzo mi się podoba, ale .... ja nie wiem, co to są weki. Pozdrawiam !