Witam! Ja pokusiłam się o małą modyfikację, i pewnie zrobił się z tego zupełnie inny przepis ale pomysł twój. Zrobiłam roladki z szynki w środku z morelą zawijane w to ciasto i stwierdzam że to pychota!!!!!!!!!!! Naprawdę polecam. Super przepis a jakie pyszne mniam. Następnym razem zrobię schabik tak jak w przepisie . Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za super przepis. :-) Naprawdę bombowy!
Faktycznie przepis jest bardzo ciekawy, ale .... domyslam sie, ze kasia to margaryna (to moge zastapic maslem - tak mysle) ale chcialabym wiedziec ile wazy ten serek topiony, bo u mnie sa takie malenkie trojkaciki i jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby o takie malenswto chodzilo .... czy ktos moze podpowiedziec ???
Dzieki Tucha :)
Do ciasta kruchego dalam 150 g masla zamiast margaryny a serek byl o wadze 100 g. Razem maslo+ serek =250g. Aby lepiej polaczyc skladniki dodalam 1 lyzke kwasnej smietany do ciasta .
Przepis bardzo mi się podoba - mam pytanie czy schab ten lepszy jest na ciepło czy na zimno.
ekkore pozwole sobie odpowiedziec za autorke przepisu (chyba sie nie pogniewa) schab ten jest dobry i na zimno i na cieplo. Ja jednak preferuje na cieplo.
Ale sie fajna dyskusja nawiazała. Ja nie mam nic przeciwko modyfikacjom, zmianom, dodatkom. Mozna do ciasta serkowego dodac np paprykę w proszku i mięso faszerować papryczkami, na ostro. mozna dodac zioła i faszerować np pieczarką, można na zimno na ciepło, na widelcu na szybko, albo z sosikiem na talerzu, byle smakowało...i ciesze sie że sie podoba. PS.BeaMaj piekniusi Ci wyszedł ten schabik. Pozdrawiam
Zrobione, zjedzone na ciepło. Jest to chyba jedne z lepszych schabów, które robiłam - soczysty. Zrobiłam z jakiejś połowy porcji - proporcji ciasta oczywiście zapomniałam zmniejszyć. Ale nie było to problemem - dla dzieciaków zrobiłam z nadwyżki parówki w cieście. Całkiem niezłe. Do ciasta dodałam smietany - ok 2 łyżek, bo nie chciało mi się skleić.
Masz moze patent na to, aby "pończoszka" nie odstawała od schabu? Bo pomimo nakłucia ciasta i tak odchodzi - na ciepło to nie taki wielki problem. Ale na zimno, przy cieńkich plasterkach wszystko odpadnie.
A tak wyglądał mój schab:
Chyba jest to danie tylko na ciepło. Po wystygnięciu schab się skurczył i z "obudowy" mogę go wyjąć. Nie ma szansy, aby pokroić całość w plasterki - co najwyżej osobno schab i osobno po kawałku panierki. No chyba, że coś zrobiłam nie tak i jest jakiś patent na to?
ekkore schabik w Twoim wykonaniu wyglada pieknie. Nigdy nie miałam problemu z krojeniem go na zimno i nie brdzo wiem co może iśc nie tak
Przepis bardzo ciekawy i smakowity, chetnie go wypróbuję.
Bardzo niewiele, nie chodzi o to aby ciasto wyrosła, a o to żeby lekko "spulchło" teoretycznie na 3 szklanki ak dasz około łyżeczki to będzie dobrze. Ja zawsze sypie na oko:)
viinga (2007-12-15 18:29)
brzmi ciekawie :)