Budyn sypki, prosto z torebki... A piane- tak, oczywiscie, ubic z bialek (zoltka wczesniej ucieramy z cukrem). Zaraz poprawiam w przepisie :)
Pozdrawiam.
Musze przyznać że sernik wyszedł znakomicie, nie opadł jest taki mokry puszysty i delikatny a w połączeniu z masa krówkową i slonymi orzeszkami jest poprostu niebiańskidziekuje i serdecznie polecam...
Bardzo sie ciesze ze sprobowalas:) Tym bardziej sie ciesze, ze masz odczucia, dokladnie takie jak ja :))
Zrobiłam na święta i ...smak fajny, ale jednak wolę osobno sernik i osobno snikers.
Kroiło się mi okropnie, spód twardy a góra się rozlatywała, tak , że łyżką nakładałam...Wyszedł baaardzo mięciutki i choć schłodzony w lodówce tak mi się brzydko rozlatywał., niestety.l. Oczywiście już dawno został pożarty!!!
Pozdrawiam i dzięki za przepis. Wypróbowane, zaliczone i zjedzone.
:(
Moj sie kroil i trzymal znakomicie..
A co do smaku- kazdy ma swoj oczywiscie:) i to jest piekne :))
Dzieki za skorzystanie z przepisu :)
Super przepis, sernik wyszedł wyśmienity, nie było żadnych problemów z krojeniem, a w smaku przepyszny :)
Dodam, że wartość kaloryczna całej blachy wyszła mi ok. 5400 kcal.
83psycho:) bardoz mi milo że wypróbowałaś sernik :)
I jestem w szoku z tymi kaloriami :) Że Ci się chciało liczyć :)
lucynka71 (2010-02-28 18:55)
Witam ,mam pytanie czy ten budyń ma być ugotowany, czy wsypany prosto z torebki.A po drugie napisałas ubić piane ,rozumiem z białek.