Wiesz Wkn, - tak się rozpisałam w sposobie wykonania, że nasze młodziutkie użytkowniczki może przepis ten zniechęcić - ale wszystkich zapewniam, że nie taki diabeł straszny ! Pozdrawiam !
Niektórzy takie pyszności przygotowują wyłącznie na święta - ale podejrzewam, że przy odrobinie wprawy, pozbawianie kurczaka skóry i kości przestaje być czasochłonnym problemem :) Chyba zrobię na Boże Narodzenie jakąś wersję tego mięsa.
Wygląda rewelacyjnie i pewnie też tak smakuje. Muszę wypróbować na święta !
Wedlina naprawde jest przepyszna, robilam ja juz kilka razy. Czasem zamiast pieczarek dodaje czerwona papryke pokrojona w kostke, a czasem trochr mniej pieczarek i 2 ogorki konserwowe. Polecam wszystkim i dziekuje autorce za wspanialy przepis.
To ja dziekuje Tobie Magdalenko za mily komentarz i zaufanie do tego przepisu - ktory zbyt skomplikowany moze nie jest, ale troche cierpliwosci do niego trzeba. Mam w rodzinie mlodziutka gospodynie, ktora na ta wedlinke sie zdecydowala, jednak obranie kurczaka ze skory wydalo jej sie zbyt skomplikowane - i wymyslila sobie prostszy sposob. Kupila 4 wieksze udka i 1 piers. Skorki z udek ulozyla obok siebie w " kwadrat " - zakladajac po 1 cm. jedna na druga, i na tym " placie skory " ulozyla doprawione mieso, zwijajac przez folie. Calonocne obciazenie spowodowalo sprasdowanie wedlinki w zwarta calosc, i skorki trzymaja sie razem. Papryka jak najbardziej pasuje.
Pozdrawiam cieplutko w mrozny wieczor !§
Wkn (2011-11-28 23:32)
Robi wrażenie! I na pewno jest pyszne, ojej!