1,5 kg zmielonej piersi drobiowej
1 łyżka soli
1 łyżka papryki słodkiej
1 łyżka drobno zmielonego pieprzu
1 łyżka czosnku suszonego
szcypta imbiru i gałki muszkatołowej
100 ml zimnej wody
* robiąc szyneczkę dla malucha zastępujemy łyżkę łyżeczką, podane powyżej proporcje są dla osoby dorosłej, dla malucha nie dodajemy też imbiru i gałki muszkatołowej
Mięso mieszamy z przyprawami i wodą.
Wkładamy do osłonki barierowej lub woreczka w którym można gotować - odstawiamy na min 12h.
Gotujemy w szynkowarze 2h w 80 stopniach.
Mój szynkowar własnej roboty to:
- garnek na szparagi, do którego włożona jest szyneczka w osłonce
- przykrywka (można zastąpić talerzykiem lub innym krążkiem)
- moździeż (można zastąpić kamieniem lub odważnikiem)
Czy na pewno łyżka pieprzu i czosnku? Pomyślałam że może łyżeczka, i to tylko błąd?
Już się poprawiam... Dla dorosłego łyżka, łyżeczka dla malucha :)
I wszystko jasne:) Zaraz pomyślałam że pomyłka, też robię szyneczki dla Zuzi, i przypraw dodaję minimalnie;)
Proszę popraw jesli coś źle zrozumiałam: garnek szparagowy wstawiamy do wiekszego garnka,w którym jest woda ( w garnku szparagowym nie ma wody jest tylko przyszła szynka w woreczku). Woda sięga do połowy szparagowego granka (czyli "nie zakrywa" całej szynki). Coś ciężkiego kładziemy na wieczko szparagowego garnka.
Nidgy taknie kombionowałam i nie chciałabym spalić kuchni przy ekperymencie stąd moje dopytywania :D
Wszystko się zgadza... tylko, że woda musi sięgać ponad poziom szynki.
dziękuję :)