Czyli kapuśniak z kiszonej kapusty.Ja dodaję dużo więcej kiszonej kapusty na taką ilość wody.Owszem,jest kwaśny,ale najczęściej podaję go z osobno ugotowanymi,tłuczonymi ziemniakami i one uzupełniają i łagodzą jego smak.Na tę porę roku,jak najbardziej polecane.
Jolka60, w moich rodzinnych stronach kapuśniak gotowało się zawsze bez ziemniaków i zasmażki. Ale z chęcią wypróbuję w Twoim wydaniu :) Pozdrawiam
fidrygalka (2013-10-13 00:27)
Jedna z moich ulubionych zup - obecnie prawie zapomniana. Dobrze, że wstawiłaś przepis, warto przypomnieć tę zimową, rozgrzewającą zupę!