Mam radę odnośnie formowania: nabieram masę na dużą łyżkę, wierzch dociskam dłonią - nabiera to ładnego, ciasteczkowego kształtu i potem po prostu zsuwam na formę. Formę mam wyłożona folią aluminiową, którą dodatkowo smaruję olejem (pędzelkiem). Piekę około 10 minut w starym gazowym piecu w temperaturze 200 stopni. Po wyjęciu z pieca ciasteczka zostawiam na folii do ostygnięcia a na blachę wykładam nową folię. Ciasteczka ściągam z folii dopiero po 3-4 minutach kiedy juz przestygną.
A same ciasteczka są przepyszne i sycące. Mniam mniam. Smacznego i dziękuję za fajny przepis :)
a co może być zamiast rodzynek bo ja nie lubie rodzynek a na takie ciasteczka bym się skosiła xD
dzieki za przepis ciasteczka wyszly pyszne i smakuja calej rodzince a najwazniejsze ze moj synus tez sie skusil bo przeciez dla malucha to o wiele lepsze niz zapychac sie chipsami
Właśnie wyciągnęłam z piekarnika i muszę przyznać, że są przepyszne. Płatki miałam zwykłe- górskie, masło roztopiłam. Zagniatałam kawałki wielkości orzecha włoskiego i spłaszczałam na ręce. Nie musiałam dosypywać mąki, fajnie się zagniotły. Piekłam na papierze do pieczenia więc nawet zaraz po wyciągnięciu z piekarnika nie było żadnych problemów ze zdjęciem ich. Piekłam w zwykłym piekarniku gazowym po 20 minut w 200 stopniach.
Większa część z rodzynkami
oraz częśc bez rodzynek
Moje chłopaki uzależniły się od tych ciasteczek, ja dodaje pół szklanki mąki orkiszowej, rodzynki czekoladę w kawałeczkach i ostatnio nawet skórkę pomarańczową, są super :)), dzięki za przepis.
Wyszły super! Ja dodalam rodzynki, orzechy włoskie i wiórki kokosowe jednocześnie - pycha. Dziękujemy całą rodzinką za tak świetny przepis!
pszczolka a kiedy sie dodaje czekolade w kawalkach zeby sie nie rozpuscila w pieczeniu w 200 stopniach.jadlam kiedys takie ale nie wiem jak to sie robi.pozdrawiam
rewelacyjne!!! oj, będę je bardzo często robiła. szybkie i pyszne
Bardzo dobre :) Zrobiłam raz bez niczego, potem raz z rodzynkami, ale dzisiaj dodałam pokruszoną czekoladę deserową i te były najlepsze :D Sesje RPG z udziałem tych ciasteczek są jeszcze bardziej udane xD
Oto dzieło:
Nieco zmodyfikowałam przepis - zamiast 250 gram cukru - 50 gram cukru i 100 gram naturalnego miodu. Aby ciasteczka lepiej sie zlepiały dodałam 3 jajka. Ciesteczka wyszły bardzo smaczne, w dwóch wersjach z rodzunkami i z ziarmnami słonecznika.
To są najlepsze ciasteczka owsiane jakie robiłam, pychotka !!! Piekłam je już kilkakrotnie ale jakoś zapomniałam o komentarzu. Więc dziś nadrabiam zaległości i mówię Wam spróbujcie a nie pożałujecie !!! A propo's margaryny (ktoś wcześniej pytał) to moja szwagierka ostatnio robiła właśnie na margarynie i z braku płatków błyskawicznych ,na górskich i wyszły bardzo smaczne. Ja z kolei często dodaję posiekana gorzką czekoladę, też mniamuśne !!! Pozdrawiam wszystkich, a najbardziej autorkę przepisu za zdrowe osładzanie W-żetowiczom życia !!!
Ja również je zrobiłam. Dodałam suszone morele, śliwki i skórki pomarańczy. Nie doczekały następnego dnia :D
ciasteczka sa przepyszniutkie... platki nieco za grube zmielilam na troche drobniej ,dodalam maki, 2 jajka , pol maselka, sodki do spolchniena ,zmielonych orzeszkow, rodzynek nieco mieszanki z suszonych owocow, smietanki ze 3 lyzki , i tyle samo miodku cukru dalam duzo mniej -zagniotlam i ciasteczka do pieca wyszly rumiane przepyszne i sie nie krusza ...szybko znikaja. Dziekuje innym uzytkownikom za posty ktore pomagaja uniknac bledow...polecam przepis
Porażka, wszystko się zlało i trzeba było w rękach ugnieść ciasteczka :). W smaku ok.
no coz ....palce lizac, jak dla mnie! czekam na efekty rodzinki, ale daje slowo juz teraz ...wiem ze beda im smakowac , jesli nie to napweno napisze w nastepnym komentarzyku
Dobre!
Dziekuję za przepis! Wstyd się przyznać, ale pichcę od niedawna i podzielenie się moimi wypiekami wciąż jest dla mnie krępujące ;) Tymczasem ciasteczka bardzo posmakowały zarówno moim bliskim, jak i mojemu ukochanemu i jego rodzince! :) Jeden przepis, a tak motywujący do dalszych eksperymentów w kuchni!
Pozdrawiam!
Robiłam je w zeszłym tygodniu, dzisiaj znowu się skuszę bo wyszły na prawde przepyszne. Dużym plusem jest to ,że robi się je niezwykle szybko. Przepis świetny- polecam! :)
Te ciasteczka są naprawdę super. Robie je już drugi raz w ciagu dwóch dni. A oto moje dzieło-to z połowy porcji, sa z kokosem i słonecznikiem. Polałam też na wierzchu czekoladą. Moje dzieciaki je uwielbiają.Dzięki za przepis:)
I że niby naprawdę wychodzą wam ciastka bez mąki w przepisie...?
Spróbuj, to się przekonasz !
ciasteczka są pyszne w ciągu tygodnia robiła je dwa razy raz z kokosem a drugi raz z czekoladą
Nie wiem dlaczego akurat mnie ciastka nie wyszły i nie mogę napisać, ze wszystko super..? Masa sie strasznie kruszyła, nie mogłam z niej nic uformować. Byc może przedobrzyłam z bakaliami.. Dołożyłam jajo, mąkę, - coś tam wyszlo..ale bez zadnego zachwytu..)
Ciacha zrobione :) Miałam niecałe 400g płatków owsianych, więc dodałam do nich otręby i wiórki kokosowe. Formować coprawda się nie chciały... i niepotrzebnie w sumie się na to formowanie uparłam, bo w niedługim czasie po włożeniu do piekarnika "rozlały" się na całą blachę - zrobił się z nich mega owsiany placek, który po upieczeniu wyjęłam, pokroiłam na średnie kwadratowe porcje i jeszcze na chwilę włożyłam do (wyłączonego już) piekarnika. - W smaku są naprawdę smaczne. Z pewnością wrócę do tego przepisu jeszcze nie raz. :)
Są fantastyczne!!!!!
Mam pytanko,czy jak dzisiaj upiekę te smakowitości to doleżą do świat,czy za wcześnie?
Moje niestety nie doleżały już zjedzone i nie ma winnych ,warto je zrobić są bardzo dobre
No to ja zrobie i schowam,ale czy będą dobre,ponieważ nie wszystkie ciasteczka tak długo mogą leżeć.
Doleżą i będą dobre, pod warunkiem, że Ci się udadzą :) Mogą leżeć nawet kilka tygodni w zamkniętym pudełku i wciąż są bardzo smaczne.
No ja myślę,że mi się udadzą,tyle pozytywnych komentarzy przecież jestem stara gospocha Prażka by była jak mi się nie udadzą Wieczorem będę działać i zobaczymy....
Udały się,udały!!! Bardzo smaczne!
Zrobiłam następną porcję z tym,że z otrębami i dodałam kandyzowaną skórkę pomarańczy,żurawinkę...Pychota...
robiłam już kilkakrotnie i zawsze z podwójnej porcji. Są bardzo, ale to baaaaardzo dobre!
Ja robię z pestkami slonecznika te ciastka . Według mnie są najlepsze!!!
Zatem ja też spróbuję, Laugasel :)
Ciasteczka fantastyczne. Dałam 1 jajko mniej margaryny i 2 mocno dojrzałe banany do związania masy plus 3 łyzki mąki. Bałam sie ze sie rozlecą ale wyszły super zwarte, chrupkie na zewnątrz i miekkie w środku. Dzieciaki zachwycone.
moje są bardzo twarde :( jak przechowywac by zmiękły ? Smaczne są nad wyraz
Rozłóż je na dużym talerzu i daj im spokój przez 3 dni - zmiękną, "zaciągając" wilgoć z powietrza :)
W-zetka (2009-01-07 21:11)