Ten ser w ogóle nie śmierdzi, ja dodaję jeszcze paprykę czerwoną drobno pokrojoną i vegetę, a nie daję octu.
Zapewniam że robilam ten ser wiele razy i nigdy nie wydzielały się żadne nieprzyjemne zapachy . Może pomylono ten przepis z przepisem na serek topiony.
ja pamiętam taki ser z dziecinych lat moja ukochana babcia robiła go jak miala mleka i twarogu pod dostatkiem ale do takiego żółtego sera dodawała kminek polecam fajnie że ktoś przypomniał taki przepis dzięki
tam pisze że ser ogrzać w mleku,czy to znaczy,że mam go wkroszyć w to mleko?
A póżniej rozdrobnić ten ser na sitku
i wygnieść.
Jak go wygnieść skoro bedzie guma
jak pisze.
Chyba ,że trzeba oddusić to mleko.
Proszę o podpowiedz!!!!
Chcę spróbować ten serek zrobić
bo pisze apetycznie.
Z góry DZIĘKI ZA POMOC!
Po prostu włożyć ser biały do garnka zalać mlekiem, podgrzewać na małym gazie i ciągle mieszać. Po chwili zrobi się taki gumowaty, ale tym prosze się nie przejmować. Odcedzić na gęste sitko ugniatając, aby usunąć resztę mleka, powinna zrobić się taka kula, Najtrudniej rozmieszać z margaryną, a później to już łatwizna wyjdzie taka puszysta żółta masa.
Ja daję trochę mniej sody, aby ser miał mniejsze dziury.Pozdrawiam.MARGARETA
Dzieki za odpowiedz Margarito.
Jak dam 1 lyzeczke sody to starczy?
Wystarczy, tylko daj kopiastą, a swoją drogą przepis na ser polecam jest b. dobry.
Czekam na opinię.Smacznego!
Dzisiaj robilam ,ale z polowy porcji,
bo nie mialam wiecej serka,
wyszedlm mi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jest naprawde ekstra dobry,
jeszcze lekko cieply krajalam ,
bo nie moglam wytrzymac co mi wyszlo.
Jak juz malzonkowi zasmakowal to
dobrze,choc on takie lubi sery.
JEDNYM SLOWEM PYCHA!!!!!!
Dziękuję za opinię.Polecam się na przyszłość
Co do sera to chyba spróbuję dołożyć trochę konserwowej papryki, dam znać jak smakuje.
MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO!!
Co by bylo jak bym do tego sera dodala cale jajka razem z bialkami?
Bo do smazonego sera dodaje sie
cale jajka.
Dzieki za odpowiedz.....
Nie mam pojęcia, nie próbowałam. Jeżeli lubisz eksperymentować to dodaj,ja tam zostanę przy samych żółtkach.Gdybyś zaryzykowała to daj znać. Pa.
MARGARETO wyszedł mi super ser , nareszcie mam dobry przepis takie wspomnienie z dzieciństwa, ten smaki i konsystencjia . WIELKIE DZIĘKUJĘ.
Bardzo mi miło. Pozdrawiam.Margareta.
a czy może być zamiast margaryny masło, ja nie uzywam margaryny, tylko masło i olej
Owszem, może być tylko wybierz to twardsze masło np.extra.Pozdrawiam.Pa.
Bardzo mi sie podoba ten przepis tylko powiedzcie jeszcze czy ser i mleko to obojetnie jakie
Ser biały najlepiej tłusty, a mleko tez może być tłuste, ale to jest obojętne.
Margareto!! jesteś odpowiedzialna za moje dodatkowe kilogramy obżeram się tym serem od paru tygodni, ale tak poważnie to fantastyczny przepis. Lubię ser taki lekko lejący , więc odcedzam go tylko chwilę na sitku polecam wszystkim.Pozdrawiam.
Mati2!!! biorę odpowiedzialność za te zbędne kilogramy..... A tak swoją drogą kochanego ciała nigdy za dużo. Pozdrawiam. Smacznego!!!
o ty w zyciu !!! to jest pychaaaa =) jestem amatorka serow i ten zdecydowanie bedie nalezal do listy moich ulubionych =)
mam pytanie -jaki ser : tlusty, półtłusty
czy wszystko jedno?
Lepiej by było gdyby ser był tłusty, lub półtłusty.
Chciałbym wiedżeć czy można go dodać do pizzy?
Nie próbowałam, ale wydaje mi się, że będzie zbyt ciągnący.Gdy spróbujesz daj znać .Pozdrawiam.Margareta.
Wiecie co najlepszy serek to zrobiła moja szwagierka , która nie odsączyła serka , bo stwierdziła że to nie potrzebne i szkoda tego mleka i dodała zamiast margaryny to masło roślinne. Serek wyszedł jak paciarka , który trzeba jeść łyżką. Jesteśmy pod wrażeniem..
Spróbuje sama zrobić jeszcze raz, bo naprawde na zdjęciu autorki wygląda wspaniale.
dziś zrobiłam ser i w smaku jest dobry, ale konsystencja chyba nie taka powinna być. Nie da się go kroić na plastry, kryszu się trochę. użyłam twarogu półtłustego i robiłam wszystko dokładnie wg przepisu. Po odcedzeniu nie wyszła mi kula(podgrzewałam trochę dłużej niż 10 min.) raczej drobne kulki. Dość łatwo łączył się z margaryną i żołtkami, sodę też dodałam. Może ser był nieodpowiedni? nie wiem, no cóż będziemy jeść żółty ser w formie pasty. Z zółtkami nawet go chwilę miksowałam by nie było grudek. Może zrobiłam coś nie tak skoro innym wyszedł? w każdym razie dzięki za przepis, może następnym razem się uda, sprobuję twarogu innej firmy. Pozdrawiam!
a jednak ser się udał! trzeba było tylko dać mu porządnie ostygnąć i "poczekać" w lodowce!
prawda że trezba go dobrze schłodzić wtedy się ładnie połaczy nie kruszy polecam
ile z tego wychodzi żółtego sera?
Z tego przepisu wychodzi 1 keksówka sera żółtego.
Margareto-byłam już święcie przekonana że mi nie wyjdzie.Serek przy ogrzewaniu nie zrobił się gumowaty,tylko rozpadł się na zawiesinkę w mleku.Ale postanowiłam robić dalej.I jaki efekt-po dodaniu żółtek-zaczął tężeć tak szybko że ledwo zdążyłam rozmieszać i wyłożyć do formy.Jest bardzo smaczny-super przepisPozdrawiam
Dziękuję za pozdrowienia. A co do ogrzewania sera to u mnie tak samo się dzieje, ale jak daję na sitko to się fajnie złączy. Natomiast przyznam, że po dodaniu żółtek z sodą trzeba się śpieszyć niesamowicie!!!
ser jest bardzo dobry , smakował całej rodzince.pozdrawiam
nie udał mi się, niestety. Wykorzystałam go do pasty ale nie maiła dziurek i ogólnie taki jak powienien. następnym razem wyjdzie. :))))))
Podoba mi sie i przepis i wygląd-przepis maszerujr do ulubionych
Robię nieraz ten ser i aby miał dziury trzeba go miksować mikserem ,podobno można go wędzić moja sąsiadka po ostudzeniu wkłada go w rajstopę i wędzi razem z wędlinami trochę wytopi się ale reszta pachnie wędzonką.
Wydaje mi się jednak, że dziury powstają po dodaniu sody. Mój mikser nie dałby rady uciągnąć, gdyż masa na ser jest zbyt gęsta.Chyba że robisz beato1 ser z innego przepisu.Pozdrawiam.
Lucyno myślę, że grudki wynikły z tego, że ser był za krótko podgrzewany z margaryną. A co do drugiego pytania to ja po wlaniu żółtek z sodą trochę zamieszam i wlewam od razu do formy, gdyż cała masa serowa szybko gęstnieje. Powodzenia w produkcji sera życzę.Pozdrawiam.
Właśnie zrobiłam ten ser oto efekt to dla tych którym się jeszcze nie udał.
Zrobiłem ten serek wyszedł bardzo dobry,chociaż mi opadł na środku,jaka może być przyczyna,twój jest równiutki.Dodałem go do pizzy wyszła super.Proszę o poradę żeby nie opadał.
Mój ser też opada, trzeba go po wystudzeniu poprostu wyrównać. Pozdrawiam
Właśnie wybieram się na zakupy... Będę robić Twój ser, choć troszkę się boję..:) Mam nadzieję, że mi wyjdzie..:) Dam znać jak tylko dokonam dzieła:)
przymierzam sie -ale jaki ser ? chudy ,tlusty ? czy nie ma znaczenia?
Zrobiłam z połowy porcji. Wyszedł mi mały pojemnik - taki jak na kanapki. Degustacja na ciepło - rewelacja. Po dodaniu żółtek całość szybko urosła - ale domyślam się, że tak ma być - i podzieliła sie na pasma. Docisnęłam całosć do dołu (nie wiem czy tak powinnam) - wygładziłam powierzchnię nożem - ale nadal widoczne są te pasma - jakby ktoś loczki z włosów poukładał i zalakierował. Zobaczymy jak wystygnie. Ale i tak proszę o informację - może na przyszłość da się coś poprawić?
po wystygnięciu jeszcze lepszy. Moze brakuje mu smaku sera dojrzewajacego - ale w końcu nei jest serem dojrzewającym. I tak jest wielkim zaskoczeniem - bo spodziewałam się czegoś innego (choć nei wiem czego, ale na pewno nie idealnego smaku sera żółtego).
Rewelacyjnie się topi - zarówno jako smażony ser - i nie wypływa przez panierkę (zrobiłam plasterek na próbę - córka, jak samego nie chciała jeść - tak usmażony porównywała z czeskim), ale także jako dodatek do dania (robiłam kurczaka w cieście francuskim).
Na pewno nie raz będę robić
ja ten ser wlewam do uciętej butelki plastikowej po napoju i wychodzi okrąglutki.
Ser świetnie się udał, choć w trakcie pracy byłam pełna obaw, że za długo go podgrzewałam, ale wyszło ok! Mój jest trochę nierówny, to dlatego, że blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia. Przy zdejmowaniu ser ładnie odchodzi od papieru, nie trzeba specjalnie odkrajać nożem. Użyłam sera i mleka tłustego, pięknie wyróśł i ma sporo dziur, przez co wygląda jak prawdziwy. Zgadzam się z ekkore - ser ładnie się rozpuszcza, położyłam kilka cienkich plasterków na kalafior gotowany na parze i po chwili miałam kalafiorek z sosem sreowym. Następnym razem poeksperymentuję z przyprawami, bo jak dla mnie serek jest zbyt delikatny w smaku.
Zrobiłam serek znowu, tym razem podzieliłam go na 2 części (przed dodaniem żółtek z sodą), do jednej dałam szczypiorek i odrobinę świeżej bazyli a do drugiej paprykę czerwoną surową i ostrą w proszku. Niestety nie mogłam się doczekać aż serek będzie gotowy i ten "czerwony" wyjęłam zanim dobrze zakrzepł - efekt- serek rozlał się i wyszedł zupełnie płaski. Niech mój błąd będzie przestrogą dla niecierpliwych - nie wystarczy by ser ostygł, musi jeszcze stwardnieć.
one_shot (2005-07-04 15:49)
Zapomniałaś dodać o koenieczności posiadania filtra kuchennego - przy robienia smażonego serka - bo tak sie on nazywa u mnie w domu strasznie smierdzi.... ale efekty kulinarne dla smakosza..... kwestia gustu - moja rodzinka sie tym opycha :))