Przepis wydaje się być bardzo proasty, muszę wypróbować ten przepi.. :)
O... nie Arletko, sorry, ale ja się nie namówię na profanację , może z przyzwyczajenia, a może z racji tradycji w moim domu. Ja muszę mieć prawdziwe warzywka i mięsko w pomidorówce.
Tak, czy owak... być może i pyszna. Pzdr :))
nawet śmietany czy jogurtu naturalnego nie dodajesz? a ryż czy makaron? ja też robie podobnie ale dziś np. dodałam pomidory z puszki i zmiksowałam wszystko; czasem dodaje podsmazoną i zmiksowana cebulę, pychota
sorry a smietanka, a makaron?? Prepraszam bardzo ale mysle. ze to woda koncentratem a nie zupa
A ja zawsze robię pomidorową z koncentratu. Szybko, wygodnie i smacznie. Jak się spieszę, to daję kostkę rosołową, ale zwykle gutuję na wywarze.
Arleta 37 (2006-02-07 10:15)
wody dodajesz tyle ile chcesz zeby bylo zupy