Nie wiem jak to zrobić. Dieta przy chorobie żołądka każe mi spożywać pokarmy lekkostrawne, a choroba jelit każe te bogatoresztkowe. Zresztą np. nie toleruję surowych warzyw. I jestem w kropce. Połączenie tych dwóch diet - lekkostrawnej i bogatoresztkowej - nie wiem jak to zrobić. Może macie jakieś przykłady. np. Jaki chleb? Jakie potrawy np. na śniadanie. Wiedza z intenetu tylko sieje zamęt w mojej głowie. Proszę o pomoc. Jeśłi potrzeba więcej informacji służę uprzejmie.
Gotowane na parze warzywa albo w ogóle gotowane są lekkostrawne, jedz dużo fasolki. A pieczywo - np w biedronce jest chrupkie pieczywo zytnie, które mój syn tez stosuje w diecie. Wafle ryżowe też, gotowane biale mięsko:)
Proszę więcej info, bo ostatnio z powodu też połączonej diety Młodego mam prawie całą tabelkę w głowie:)
Wiem, co mi nie służy na pewno:
- warzywa "muzyczne" czyli wszelkie wzdymające - fasole, kapusty, cebula. Myślę że fasolka szparagowa nie należy do tej grupy.
- nie jadam żadnych tłustych mięs, tłustych sosów, ogólnie mięso czerwone - nie
Mam przykre połączenie wrzodów żołądka, nadkwasoty z brakiem trawienia tłuszczy i zespołem nadwrażliwego jelita. Ogólnie tragedia. :( I brak pomysłu na dobre odżywianie.
Lekarz przepisuje leki i daje ulotkę o diecie, ale jak to zrobić w praktyce? Pustka w głowie.
Wiem, o czym mówisz, nas tez tak zostawiła, no ok - dała tydzień przykładowej diety. Chciałam iść do dietetyka ale u nas za 2 tygodniową dietę bierze 500zł, więc się sprężyłam i sama ułożyłam.
A co masz na tej ulotce?
Wieczorem posiedzę trochę i coś wymyślę, teraz pora do garów, tym bardziej, że faceci mi się pochorowali i właśnie poszli do lekarza.
Czekam i pozdrawiam
Daniusza , popros lekarza o recepte na LUSEC, to amerykanskie lekarstwo szybko pomoze Ci zlikwidowac wrzody zoladka. Jest cholernie drogie i nie wiem jakie masz znizki, u nas idzie na ubezpieczenie. Jak cos daj mi znac, to pomage:)
Dziękuję, mam teraz zaostrzenie choroby, więc pewnie nie za długo pójdę do lekarza. Zapytam. I dam znać co i jak.
Daniuszko, w zespole drażliwego jelita, pokarmy bogatoresztkowe są niewskazane. Zbyt dużo włókna pokarmowego w diecie może doprowadzić do podrażnienia lub nawet w skrajnych wypadkach do skrętu jelit. Bogatoresztkowa dieta stosowana jest w zaparciach i w diecie odchudzajacej jeśli ktoś ma zdrowe jelita. W przypadku drażliwego jelita dużo resztek w diecie powoduje podrażnienie śluzówki i pogorszenie stanu zdrowia. Natomiast wskazany jest błonnik np. w przegotowanej marchwi. Polecić mogę dla ciebie marchwiankę. Gotuje sie marchew 2 godziny, potem trzeba ją zmiksować razem z wodą w której się gotowała. Trochę dosolić do smaku. I tak przygotowany płyn można pić w dowolnej ilości w ciągu dnia. Są pacjenci, którzy w chwili zaostrzenia choroby jadą tylko na marchwiance i chwalą sobie efekty. Oczywiście sa to skrajne wypadki nasilenia objawów. Są również portale forumowe ludzi z zespłem nadwrażliwego jelita i wrzodziejącego zapalenia jelit. Jeśli będziesz miała czas to poszperaj w internecie.
Tak to jest problem, ale jesli poradzisz sobie z zoladkiem, powinno to byc przejsciowe schorzenie...mam nadzieje, dalej bedziesz mogla jesc owoce i warzywa, moze nie wszystkie...dla oslony zoladka kup sobie siemie lniane mielone, zalewaj 2 lyzeczki goraca woda i pij na czczo codziennie rano i jesli chcesz to i po poludniu. Siemie rozwiaze tez problem jelit, zaczna pracowac. Jesli nie mozesz jesli jablek (np.) wrzuc je do piekarnika w calosci i jedz pieczone, sa pyszne i lekkostrawne. Ja na sniadanie jadam zupki: owsianke na mleku lub przerozne musli, troche podgotowane, do tego suchary z dzemem, platki kukurydziane. warzywa takie jak cukinie na parze, marchewka, ziemniaki...jesli ich nie rozgorujesz to sa smaczne, to samo dotyczy miesa. Ja np. nie trawie papryki, cebuli, czosnku, ogorkow, smietany. Zycze zdrowia :)
Duniasza
A robiłas sobie test na obecność bakterii helikobacter pylori? ( mam nadzieje, zę dobrze napisałam)
Jełśi to ta bakteria powduje kłopoty z żołądkiem- to wystarczy kupić w aptece test ( helicotest- kosztuje ok 20 zł) i iść z testem do doktora- wystarczy antybiotyk i raz na zawsze masz problem z głowy.
Wtedy zostanie Ci juz tylko stosowanie diety bogatoresztkowej.
A tak od drugiej strony- może błonnik kulinarny rozwiąże problem doboru potraw do diety bogatoresztkowej? ( po prostu dosypujesz jak soli do potraw)
Zapytaj lekarza.
Pozdrawiam cieplutko
A tak w ogóle to jak leci?
wlasnie helikobacter pylori powoduje wrzody zoladka, i nowotwor ale leczy sie to swietnie antybiotykami, najlepiej jak lekarz pobierze wycinek przy gastroskopii, u mnie cierpi na to cala rodzina. Mi sie trafil solidny lekarz i zrobil mi wycinek 15 lat temu, wyleczylam sie i nie mam problemow czasami tylko. Mamie natomiast nie zrobione tego badania i cierpiala przez 40 lat, do zeszlego roku. Dopiero jej przepisano antybiotyki i zrobila kuracje. Ta kuracje trzeba tez powtarzac co jakis czas bo bakteria wraca.
Proponuje ci wyleczyc żołądek ziołami.Mój tato miał wrzody żołądka po kuracj ziołowej nie stosował żadnej diety.
Duniaszko niestety też mam zespół nadwrazliwego jelita. Moja p. gastrolog powiedziała mi, ze nigdy nie choruje jeden wycinek przewodu pokarmowego, tylko tak naprawde, to cały niedomaga. Przy zaostrzeniach mam stosować diete lekkostrawną+ rozklejone siemie z pestkami+ rumianek pól na pół z miętą. Poza tym uważać na to co mi szkodzi- każdemu co innego-to rodzaj nadwrażliwości na pewne pokarmy.U mnie zdecydowanie kapusta, strączkowe, cebula i...gluten(wyszedł w testach).Po polepszeniu wprowadzam otręby(uwielbiam owsiane).Objawy zaostrzenia stanu jelit są łudząco podobne do nieżytu żołądka! Często lekarze na początku mylą.
Kiedy najgorsze mija mogę jesc prawie wszystko, oczywiście bez przesady;)Wbrew pozorom ciemny chleb jest niewskazany.
Acha odkryłam fajny specyfik- Kolon. Mnie pomaga.Życze ci zdrówka.Wiem, jakie to świństwo bolesne i nieprzyjemne.
PS.Czasem sie skusze na cos niedozwolonego(dzis w naszej stolówce byl bigosik, a nie jadłam go od lat). Całe popołudnie spędzilam w pewnym ustronnym miejscu. Od dzis bigosik dla mnie nie istnieje:(
Trzeba wiedzieć skąd się biorą różne dolegliwości przewodu pokarmowego.Przeprowadzam teraz jego oczyszczanie i czuję się wspaniale.Polecam Tombaka. Sok z surowych ziemniaków świetnie likwiduje wiele zaburzeń układu trawiennego.Testowałam go i polecam.Przepis w książce,,Droga do zdrowia"ww autora.