chcialam sie was zapytac,czy to prawda,otoz nie dawno slyszalam,ze zielona czesc pora sie uzywa np.do zup,jako bialej,jesli to prawda i uzywacie ta czesc to do czego jeszcze?a i jeszcze jedno ,w tym roku sie skusilam i posadzilam MIETE tylko pytanie do czego moge ja uzyc,czekam na pomysly
Osobiscie uzywam tej zielonej czesci pora do zup, glownie do rosolu a tej bialej do salatek czy surowek. Natomiast jesli chodzi o miete, to glownie ja hoduje w ogrodzie na herbatke. Herbata jest aromatyczna i ma piekny zielonkawy kolor. Mozna tez miete uzywac do lodow,ciast, muffin, czy nawet mies.Herbata z miety zaparzona i ostudzona z kostkami lodu swietnie gasi pragnienie :)
czyli jednak to prawda,bo ja do wszystkiego uzywalam tylko czesci bialej,a zielona ladowala do kosza,a co do MIETY,znasz jakis wyprobowany przepis na herbatke
miętę dodaję do farszu na pierogi ruskie oraz z kaszą gryczaną
był tu też kiedyś przepis na ciasteczka z mietą, były pyszne, ale już go nie moge znaleźć, chyba autorka odeszla wraz z przepisami, czego wielce żałuję...
Osobiscie to wyjmuje z szafki czajniczek taki do herbaty lub kawy, wkladam tam pare listkow swiezej miety, zalewam goraca (ale nie wrzaca) woda, przykrywam przyjkywka do czajniczka i czekam pare minut az herbatka nabierze koloru i aromatu :) Inna wersja to zalewam miete goraca woda, nastepnie dodaje 3 plasterki cytryny i 3 lyzki cukru, wszystko mieszam, przykrywam i czekam az herbatka bedzie gotowa :) Cukier dodaje tylko jak jest dodatek cytryny w przeciwnym wypadku kazdy sobie slodzi, dosladza, czy nie dodaje ani grama cukru ;)
dziekuje za przepis ,mam nadzieje wykorzystac latem kiedy u nas naprawde bedzie goraco,mam nadzieje,ze zrobilam dobry zakup z ta mieta.Pozdrawiam i zycze milego dzionka
http://wielkiezarcie.com/recipe45725.html
Z pora usuwamy wierzchnie ciemnozielone liście gdyż są gorzkawe. Ja po zakupie pora odcinam 1/3 część od góry, pozostałą wykorzystuję .
A może drink mojito? Ze świeżą miętą jest pyszny, kosztowałam też wersję bezalkoholową i też niezła.
Ja wykorzystuje przeważnie białą część pora - do sałatek i surówek oraz do zup. Zielonkawą tylko do zup i wywarów. Górne liście (z reguły niezbyt ładne) wyrzucam.
Miętę możesz dodawać do deserów, sałatek owocowych, lodów, możesz też do pojemniczków na lód włożyć do listku mięty i zalać wodą. Zamrozić. Kostki z miętą możesz wykorzystać do lemoniady, wszelakich soków, wody mineralnej itp. Ugasisz nawet największe pragnienie. Ja też miętę suszyłam i dodawałam np. do ryby z parowaru, drobiu, sałatek, dzięki temu jej nie zmarnowałam i mogłam wykorzystać także zimą.
Z porem postępuję dokładnie tak,jak Ty.
mięty nie lubię więc nie używam,a por-tą ciemną część do rosołu,a białą do sałatek,innych zup lub zapiekanek
Od pewnego czasu nie wyobrażqam sobie nie dorzucić trochę mięty do rosołu. Dodaję też do nadzienia do ruskich pierogów, zup na bazie grochu, a także jarzynowej. Latem suszę i mam zapas na całą zimę. próbowałam też mrozić, ale to nie to samo.
Dorzucam do kompotu,np z truskawek.Można dodać do farszu na pierogi-ruskie lub z samym serem 9bez cukru).Jeśli pijasz zieloną herbatę,dodaj do niej odrobinę mięty-bardzo smaczna.
Dodatek do truskawk,podkreśla ich smak.
Dorzucam do kompotu,np z truskawek.Można dodać do farszu na pierogi-ruskie
lub z samym serem 9bez cukru).Jeśli pijasz zieloną herbatę,dodaj do niej
odrobinę mięty-bardzo smaczna.Dodatek do truskawk,podkreśla ich smak.
piszesz ,ze odstraszaja mrowki,to chyba dobrze zrobilam sadzajac nie daleko truskawek,bo truskawki mam sliczne ,ale coz z tego,ze polowe z nich musze wyzucic ze wzgledu na mrowki
Nie wiem,czy tak zadziala,ja zrywalam galazki i kladlam na ich ''trasie''.Tyle,ze one szybko schna.
Na mrowki podam Ci (znalazlam niedawno w poradach dzialkowcow) inny,tez naturalny specyfik (tak jak i na slimaki,ktorych dotyczyl jeden z watkow.
Już znalazłam.
Na mrówki
1-Wywar (odwar) z zielonych (zdrowych) części pomidora-mogą być liście,pędy,owoce czy całe krzaki,bez korzeni-
4 kg na 10 l wody,po rozcieńczeniu 1:4 (1l wywaru na 4 l wody)-polewac ziemię,mrowiska.
Przygotowanie wywaru:
Zieloną "masę" zalać zimną wodą,odstawić na 12-24 h,następnie zagotować,gotować ok 1/2 h na bardzo wolnym ogniu,zostawić pod przykryciem na 24 h.Przykryty wywar można przechowywac dłuzszy czas.
2-Nierozcieńczona gnojówka z ziela Bylica piołun:
500 g świeżego piołunu lub 50 g suszonego zalać 10 l wody,odstawić do sfermentowania.(2-3 tygodnie),przynajmniej 1 raz dziennie zamieszać,aby się napowietrzyła.Gnojówką tą polewać miejsca uczęszczania mrówek,mrowiska.
3-Gnojówka z wrotycza pospolitego-na mrówki,pędraki-nierozcieńczona lub
Wywar z wrotycza rozcieńczony 1:5 z wodą-polewać ziemię i mrowiska.
chcialam sie was zapytac,czy to prawda,otoz nie dawno slyszalam,ze zielona
czesc pora sie uzywa np.do zup,jako bialej,jesli to prawda i uzywacie ta czesc
to do czego jeszcze?a i jeszcze jedno ,w tym roku sie skusilam i posadzilam
MIETE tylko pytanie do czego moge ja uzyc,czekam na pomysly
Zielona część pora ( pokrojona w plasterki) podsmażona lekko na oliwie lub oleju. Do tego sok z połowy pomarańczy pieprz, sól. Doskonały dodatek do dań obiadowych. Swieża mięta jest u mnie dodawana do wody mineralnej.