Każdego roku z niecierpliwością wyczekuję pojawienia się kapusty głowy pustej. Wiadomo, pusta najlepsza, młoda, o niezwykle delikatnym smaku. Duszona na maśle z odrobiną cebuli i koperku jest niezastąpiona. W maju pojawia się wyłącznie w towarzystwie młodych ziemniaków przynajmniej raz w tygodniu. Pycha! Wy też lubicie?
http://wielkiezarcie.com/movies/5631164371702905370
Mmmm, tyż dobre.
Ja się zastanawiam, jak jutro potraktować drugą główkę młodej kapusty, którą kupiłam. Pierwotnie miałam zamiar przerobić ją na zupę, ale chyba skończy poćwiartowana pod bułeczką tartą na maśle :D
Uwielbiamy , już jedliśmy w tym roku
Ja, jak już pisałam dwie kupiłam. W ogóle rzuciłam się jak wygłodzona na warzywa dzisiaj - pół warzywniaka wyniosłam :D
No i znowu jak co roku ta sama spiewka, robicie mi taki apetyt a u nas niestety mloda kapusta jest bardzo pozno..Smaczna jest, ale np. "mlode ziemniaki" wcale nie przypominaja tych rodzimych.
Mam natomiast juz swiezutkie i przepyszne szparagi....chociaz to na pocieszenie !
Oj, to współczuję. U nas też trzeba uważać, bo kapusta kapuście nierówna, niestety. Ja akurat miałam szczęście i wczoraj zakupiona okazała się przepyszna! Dziś rozprawimy się podczas obiadu z tą śliczniastą dorodną główką sałaty widoczną na zdjęciu powyżej :D
megi65 (2015-04-18 20:48)
Lubicie , lubicie .. tylko, że podtrzymuję babciną i maminą wersje młodej gotowanej . Z łychą dobrego smalcu ( uchowaj panie kostkowy sklepowy to .. świeca ) + tona kopru i smak.. zdecydowanie słodko -kwaśny.
Z masłem to główkę młodocianą traktuję na 4 części i złota zasmażka na to + młode ziemianki własnoręcznie wydłubane z ziemi .. ))
Aaaa warto wspomnieć o '' parzybrodzie'' na kuraku + tona wiosennych warzyw i ta lekka maślana zasmażka.. Idę stąd, wrócę za parę tyg. z główką kapusty i pęczkiem kopru ..