Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika ekkore

Komentarze wystawione przez użytkownika ekkore

ekkore

(2014-11-09 17:09)

Zaintrygował mnie Twój przepis. Nie mam żadnego doświadczenia w używaniu kaszy - nigdy jej nie jadłam. Czy są różne rodzaje kuskus? Na moim na opakowaniu jest zalecenie tylko i wyłącznie do zostawienia do napęcznienia. Ty radzisz gotować długo. Nie rozleci się w tak długim czasie?

I jeszcze jedno pytanie - czy z tych proporcji nie wyjdą jakieś kosmiczne ilości? 400 g kaszy? Moje opakowanie jest 283? Na ile osób jest mniej więcej Twoja porcja?

ekkore

(2014-11-08 13:55)

Cieszę się, że Ci smakuje. W sumie to i ja mogłabym odświeżyć ten przepis. Pytanie - czy z indyka nie wychodzi zbyt suche - zawsze wydawało mi się, że urok tej pieczeni właśnie w tłustym mięsie.

ekkore

(2014-11-07 21:23)

To takie bardziej leniwe pierogi. Już czekają w kolejce do wykonania, choć Młoda na pewno nie spróbuje.

Na pewno będą z masłem i posypane cukrem. Tyle, że idę na łatwiznę - i skorzystam z zapuszkowanej dyni (wczoraj uzupełniłam zapasy)- zdecydowanie posługiwanie się otwieraczem jest prostsze niż rozprawianie nożem.

Uwielbiam dynię!!!!

ekkore

(2014-11-02 15:35)

Oni mieli takie obieraczki o szerokim ostrzu - znaczy w sumie ostrze to samo - tylko montowane w poziomie, nie w pionie, jak w dostępnych u nas (ja taką obieraczkę mam przywiezioną z Niemiec). No i zamontowane na sztywno - a nie ruchome.

ekkore

(2014-11-02 14:22)

Fajny artykuł.

Z podejrzanych w telewizji metod rozprawy z dynią, podobało mi się użycie zestawu modelarskiego (do obrabiania części plastikowych modeli, Ślubny takowe posiada) - maleńkich nożyków i pilników - do wycinania ażurowych koronek.

Oraz zwykłej obieraczki do ziemniaków - do oczyszczania wnętrza dyni i pozostałych farfocli.

ekkore

(2014-11-02 14:11)

Ja mam tylko "nieprawdziwe" mleko do dyspozycji. Bawełnę widziałam, tytoń widziałam, konia widziałam - ale krowę to tylko w postaci steku na talerzu czy w sklepie. Chyba musiałabym zmienić stan.

Maślanka jest w sklepie. Czy mogę zakwasić mleko octem, żeby uzyskać maślankę (czy to będzie maślanka, takie zakwaszanie stosuje się przy pancaksach, do których używa się albo maślanki, albo takiego mleka właśnie)? Czy lepiej korzystać z gotowej maślanki?

ekkore

(2014-10-30 16:33)

Zrobione. Kolejne szaleństwo dyniowe. Pycha. Polecam wszystkim, doskonałe smarowidło do chleba. Wędruje razem z moim chlebem dyniowym do szkoły na imprezę halloweenową.

ekkore

(2014-10-29 13:18)

Ano było. Bo zniknęło w ciągu obiadu i trochę. Wieczorem chciałam pakować pozostałe dwie sztuki - i tylko słyszę, nie fatyguj się, zaraz zjem...No i pożarł.

ekkore

(2014-10-28 21:31)

Zrobiłam dzisiaj inspirację na podstawie Twojego przepisu. Zamiast jabłka - słodkie gruszki. Wszystko w kawałakach - gruszka, ser, szynka parmeńska. Jako zewnętrznego smarowidła użyłam sosu limetkowo-miodowo - sirachowego.

Poezja!!! Dzięki za inspirację

ekkore

(2014-10-27 21:46)

Zrobiłam dzisiaj - w wersji deserowej - z ananasem. orzechami i jogurtem naturalnym. Bez cukru. Następnym razem dodam jeszcze garść rodzynek albo żurawiny.

Zrobię też kiedyś w wersji pikantnej .

Bardzo fajny sposób na jikamę.

ekkore

(2014-10-25 15:28)

Eksperymentuj!!! Zawsze coś nowego - jakże smacznego może powstać.

ekkore

(2014-10-24 22:36)

A wiesz, że nie. Znaczy - z wierzchu i od spodu są skorupką, ale w środku są miękkie - sprawia to przecier dyniowy (chleb dyniowy też jest delikatniejszy niż inne chleby na mące razowej). Żeby były całe chrupiące - dynia powinna być potarta (surowa, nie przetworzona na przecier). Ewentualnie można eksperymentować z dłuższym pieczeniem w ciut niższej temperaturze. Albo zrobić bardziej płaskie placki.

ekkore

(2014-10-23 20:29)

Dzisiaj nowa wersja placków, bardziej pomarańczowa - w ramach szaleństwa dyniowego. I jako eksperyment czy jadalne, Z przecierem dyniowym - doskonale robi za scalacz masy  - lae równie dobrze dynię można potrzeć jak i inne warzywa.

Rewelacyjna!

ekkore

(2014-10-21 17:17)

Wiku$sia. Bardzo mocno po czasie - ale jakoś umknęło mi Twoje pytanie. A że dzisiaj sama zabrałam się zabrałam za ten chleb - to poczytałam wszelkie uwagi.

Mój przepis przewidziany jest a drożdże świeże. Jeżeli ich nie masz lub wolisz suche to 25 g drożdży świeżych to 7  g drożdży suchych. Moja dzisiejsza wersja jest właśnie na drożdżach suchych.

ekkore

(2014-10-16 17:35)

Zrobiłam wczoraj. Bardzo dobry, uwielbiam ten słodkawy smak, u mnie doprawiony na ostro. Bardzo prosty w wykonaniu. na pewno będzie wiele powtórzeń i wariacji na temat.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij