Ja zrobiłam połowę ze zmiksowanymi malinami, a do drugiej połowy starłam czekoladę deserową:), pyvhota, tylko trzeba uważać, żeby dobrze zmiksować cukier, bo w jednej części mi się rozwarstwiły. W sumie nikomu to nie przeszkadza, a tak naprawdę, to wygląda rewelacyjnie!:)
Tak, ja tak robiłam, i babcia robi tak od dawna:)
Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie te gorzkie cytryny:(
Samczniutkie! Te wafle to naprawdę jak naleśniki, moja rodzina nie mogła pojąć, jak zrobiłam naleśniki w kratkę:D
Bardzo przepraszam, że ta odpowiedx taka ni z gruchy ni z pietruchy- dwa dni po czasie, ale nie miałam dostępu do neta. Kostka margaryny to w istocie 250 g, a beza na cieście nie jest taką typową bezą, jest faktycznie miększa i zdecydowanie mniej chrupiąca, ale trzeba baardzo dobrze upić pianę. Mam nadzieję, że mimo wszystko smakowało;) Pozdrawiam:)
Świetny pomysł z tymi rodzynkami!!!
Smakowite:), co prawda odczuwa sie kwaskowatośc rabarbaru, ale na letnie dni jak znalazł;)
Świetny przepis!!! Pyszne oponki:)
A można np, najpierw na to kruche, lub francuskie ciasto dac truskawki, a potem wylać ten flan?
:) Ale w każdym razie zgadzam się z Tobą, że jest pyszny i niesamowicie prosty!
Przepis pochodzi z segregatora Kasi:>
Chodzi oczywiście o 3, lub 4 żółtka, juz poprawiam. Pozdrówka:)
bardzo smaczne:)
Ja chciałam powiedzieć, że znalazłam o wiele tańszy serek, który świetnie zastąpi philadephie. Jest to serek śmietankowy marki ALBERT; który można kupić w każdym Albercie. Pozdrawiam:)
Ja brałam udział w takiej akcji, gdzie w szkołach rozdawali każdemu kartkę A4 z informacjami o ptasiej grypie. A wiecie, to na terenie całego województwa, czy tez kraju, więc musi być sprawdzone. Tam było napisane, że jajka trzeba po prostu parzyć we wrzącej wodzie i sparzone można nawet bez problemu używać do koglu-moglu. Pozdrawiam:)