Robię już po raz enty wg tego przepisu. Za każdym razem wychodzą trochę inne (w zależności od marki składników), ale bliskość ideału osiągnęły dopiero z syropem kolnowym. Na dzisiejsze śniadanie (trochę późne ale zawsze) też będą.
Jeśli lubicie, to można dodać też serek wiejski - śmiesznie wygląda, dobrze smakuje, a jak "wydostanie się" z kluski, to jest radocha z łapaniem widelcem.
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".