WOW Aleex - takie obrazki niezmiernie mnie radują :)))))) Fantastyczne koreczki zrobiłaś :) nie dziwię się, że Gościom się podobało :)))))))
Cieszę się, że skrzydełka zdobywaja Wasze uznanie :)
I nieśmiało :) przypominam, o UWADZE, zawartej przy przepisie - piszcie do mnie na maila :) Nie zawsze mam możliwość zaglądać w komentarze, żeby Wam pomóc w "kostkowej sprawie". Uściski dla Wsiech :))))))))
Masz rację Bytomianko - to samo zdrowie :) Również serdecznie Cię pozdrawiam. Ewa
kasiak73 - śledziki mają być solone :) ale jeśli z beczki to trzeba je trochę "odsolić", najbezpieczniej jest kupić śledzie np, Lisnera, na tacce - pokazałam je na zdjęciu z produktami. Są gotowe do włożenia.
Cieszę się, że ten przepis przypadł Wam do gustu. Serdecznie pozdrawiam. Ewa
Przepis był dla mnie inspiracją :) Wyszła pyszna potrawa. Dziękuję :)
Malinko, takie fotki :))))) niezwykle mnie radują :))))))))))))))) Dzięki
Malinko - oczywiście, że można, będzie nawet lepsza, jak się "przegryzie" :)
Luckystar - ściskanko dla Dziadka Tadka masz jak w banku , bo dzisiaj imieninuje i uściskam Go również od Zamorskiej Czarownicy WŻetowej. Cieszę się, że zupka smakuje również Synkowi :) Na jesienno-zimowe dni ona teraz najlepsza :)
Cieszę się, że smakowało Wioletto :)
Znam ten sposób wykonania róż :) ale przyznaję, że Twój bukiet jest PRZEPIĘKNY :) Szkoda , że po pewnym czasie listki jednak schną tracąc te śliczne barwy i róże nie są już tak soczyście kolorowe, choc i tak mają swój urok. W ubiegłym roku wykorzystałam ten sposób "zabawy liściami" do zrobienia różanychj dekoracji na 1 listopada. Były niepowtarzalne...
Dagga, muszę przyznać, że buraczków z jabłkami nie robiłam, ale jeśli nie możecie jeść papryki to... po prostu ją pomiń w przepisie :)
a jesli chcesz dodać jabłko to może zrób próbę na mniejszej ilości i jeśli smak będzie Wam odpowiadał to dodasz :)
Serdecznie pozdrawiam. Ewa
Beciu, piwo, w drugiej fazie przyrządzania golonek jest mieszane prawie 50/50 z rosołkiem, więc to juz powoduje, ze smak i zapach jest "rozrzedzony". Ja czuje tylko piwny posmak :) Najlepiej jest popróbować i dosmaczyć według własnego gustu :))))))
Tej zalewy nie może być za duzo, bo golonki mają się zrumienić. Myślę, że te dwie szklanki płynu wystarczą. Jeśli wywar zbyt szybko wyparuje, to oczywiscie trzeba będzie jeszcze troszkę dolewać w trakcie.
Mam nadzieję, że jeśli "podejmiesz wyzwanie" :))))))) wszystko się uda i będzie Wam smakowało.
Joasiu, robię je od lat i zawsze było OK. Ale jesli masz wątpliwości to może poszukaj jeszcze innych przepisów na buraczki na stronce - jestem przekonana że tez będą pyszne :) Serdecznie pozdrawiam. Ewa
Matyldo27 - a ja dziękuję bardzo za tak pozytywną recenzję przepisu
Yvonne :) Dziękuję za niezwykle sympatyczny komentarz :) U nas puszka maku jaką stosuję w tym przepisie ma 850 g. Masz rację, zapomniałam o tym napisać i już poprawiam w przepisie :)