takie kluski robię od lat. przepis mam z książki o kuchni staropolskiej. Kluski nazywaja się "kładzione" lub "krajanka". szybkie i tanie w wykonaniu, do tego pyszne. Co do klusek szwabskich to wydaje mi się, że chodzi o kluski z ziemniakow smażone na patelni.
Zrobiłam dzisaj na obiad, z lekkimi modyfikacjami. ziemniaki zmielilam razem z boczkiem wedzonym i cebula, doprawilam do smaku, wyrobilm ciasto o konsystencji jak na kopytka, obtoczylam w bulce kuleczki i usmazylam.. pychaaaaa
a mnie nie wychodzi :((((
BU HAHAHAA rewelacja... :))) bardzo podoba mi się ten pomysł :))
Zniewalający smak.. i ta delikatność.. Poezja.. Piekłam w piątek... Jestem zachwycona.. Niestety ma jeden feler! Znika szybko:(( wczoraj wieczorem pozostały tylko okruszki. Za tydzień w wersji z brzoskwinkami:)
ugotowałam.. Jestem zachwycona.. Bardzo nam smkuje.. Teraz to już nie zapomnę nazwy tej pysznej zupy.. Jadalam ją bardzo często, w różnych wykonaniach a nigdy nie potrafiłam zapamiętać jak się nazywa:))
Hancia.. bardzo dlugo szukałam przepisu na Harire... Jestem zachwycona, że w końcu udało mi się go odkryć, ponieważ uwielbiam tą zupke... Dziś serwuje na obiad.. Podzielę się opinią
Mój synek w 8 miesiącu juz jadł kiszone. Obrane ze skorki i w małych ilościach. Bardzo mu smakuja. Teraz ma 14 miesięcy i jada już prawie wszystko.
Właśnie zabieram się za przygotowanie salatki.. niestety nei mam kukurydzy:( ale dam groszek zielony.. okaże się czy może być substytutem slodkich ziarenek:))
Super...... PYCHA!!!!!! nie dodawałam więcej mąki..Przełożyłam na blachę takie klejące, położyłam śliwki i na to kruszonkę. Po upieczeniu polukrowałam... mniam... Wyszło wysokie, miękkie i wilgotne.. Przepis będzie już stale w ulubionych.
Sprytne :)
Na tortownicę: 4 jajka, szklanka maki i szklanka cukru, 1,5 lyzeczki proszku i 4 lyzki oleju. Zawsze wychodzi wysoki i spokojnie można przekroić na 3 części.
Ja robię biszkopt w tortownicy z 4 jaj, szklanki mąki, 4 łyżek oleju, szklanki cukru