przepraszam, ale to nie ja pisalem ten komentarz!! Ale ufam, że sa bardzo smaczne :), pozdrawiam!!
Rzeczywiście brzmi ciekawie, aczkolwiek, ja bym dodal wiśni- mają zdcydowanie glębszy smak, są kwaśniejsze- zrównoważy to slodki cukier z bialkami. Wiśnie dojrzewają poźniej niż czereśnie. Nie ma wiec powodu do zmartwień Kluko, w sam raz na letnią imprezę- jako deser (poczęstunek), nie sądzisz?? Pozdrawiam!!
ale te galaretki wychodzą okropne, i ta zelatyna- wszystko co nie zdrowe, wiem, bo jestem szefem kuchni...,ale nie łam sie- moze nastepnym razem bedzie cos fajnego- wierze w to, pozdrawiam!!!