Czuły chłopak z Ciebie, Janku...
Lecz bywa, choc nie często,
to Ci przyznam, Janie
Pan - na wywarze zupkę,
pies mięsko dostanie ;)))
bo czy Pana zasługą jest, że człowiekiem sie urodził, a pies jest winny swemu urodzeniu? ;)
Sprawiedliwośc za życia powinna się wypełniac :)))
Miłująca zwierzyniec wszelki
Joanna
Przyszedł biedny aniołek z darem, sercem na dłoni i... męczennikiem został. Podłośc ludzka nie zna granic!!!!
![]()
![]()
wyję ze śmiechu![]()
![]()
Dziecięciem będąc zastanawiałam się, czy rośliny wiedzą ...? Wiedzą...
No, no, takich taniutkich piersiątek kurakowych to ja nie dostanę. I pieczarki będą droższe... cóż przyjdzie zrezygnowac z żołądkowej gorzkiej ![]()
Ale pomysł jest!!!
Ale mi przypomniałaś
!!! Piekłam te ciasteczka 100 lat temu, tonami. Miały inny kształt, bo "wykrawałam" kółka małą szklaneczką i składałam na pół. Ale przepis prawie identyczny (mniej proszku). Wyglądały jak pierożki. Rodzinka się zażerała. Chyba upiekę, w ramach miłych wspomnień. Dzięki za przypomnienie, nutti.
Pachnie bożonarodzeniowo!!! Żałuję, że nie dostałam wanilii. Dałam trzy cukry wan., a zwykłego cukru 60 dag. Słoiki stygną, a ja podjadam resztkę z miseczki.
Zrobiłam. Kilka słoików z ogórkami pokrojonymi w plastry grubości ok 1 cm, a kilka w słupki. Dziś była degustacja. Rodzina zaakceptowała. Ogóreczki chrupiące. Następnym razem dam trochę mniej cukru. Dodaję do ulubionych. Kluko, dziękuję
Dzięki, Mari. Mój Tato bardzo zainteresował się tym przepisem :)
Dzięki :) Widzę rozsądne ilości cukru i octu. Chyba warto wypróbować :) Jak długo można przechowywać sos bez pasteryzacji? Do następnego sezonu przetrzyma?