Hm... ale apetycznie wygląda... lecę kuić i wypróbować......Jesteś mistrzem Protalu... Ciekawa jestem co też u Ciebie będzie gościć na Wielkanoc
Poleczko, nie zwracaj uwagi na komentarze osób, którym się wydaje że zjadły wszystkie rozumy świata i mają uniwersalną receptę na wszystko. Każdy stosuje taką dietę jaka mu pasuje, nikt nikogo do niczego nie namawia. Jeżeli Majolika uważa, że wszystkie przepisy z diety protal to bomby kaloryczne, nie musi ich oglądać ani czytać, ani tym bardziej komentować nie znając założeń diety.
do I masy dodać oba budynie??? czy ten malinowy nie zabarwi masy na różowo??