hmmm??? ale tak te jajka na wrzącą wodę? oj chyba na gorącą i z tego co wiem takiej zupy już się nie zagotowuje. I trochę mi tu jakoś z tym podprawianiem i jajkiem i zasmażką i śmietaną? Ale jeśli pychaaaa to pychaaa.
To moja ulubiona zupa ale tu widzę że w wersji nieco okrojonej. Ani kawałka mięska tylko kostka rosołowa (a fuj), ani koncentratu z buraków dla wzmocnienia smaku, ani pomidora ani kapusty a przecież barszcz ukraiński to bogata zupa i dlatego taka pyszna!!!