Nabralam ochoty na zrobienie tego ciacha, ale robiac dzisiaj zakupy zapomnialam o smietanie, dlatego na razie upieke sam biszkopt a jutro zrobie reszte. Odezwe sie jak wyszlo;)
Właśnie jestem po konsumpcji kuraka przyrządzonego według tego przepisu i muszę przyznać, że był pyyyyyyyycha. Kurczak piekł się na słoiku z piwem, bo nadziany na puszkę nie mieścił się do piekarnika. Podałam go z pieczonymi ziemniakami i surówką z "pekinki". Dodam że ziemniaki piekły się na blaszce pod kurczakiem.
Taki obiadek to "NIEBO W GĘBIE". Gorąco polecam i pozdrawiam.