a może lepiej ugotować ziemniaki dzień wcześniej-ja tak robie, wtedy się zwiążą i na pewno wyjdą a u nas w regionie robi się dziurkę na środku kluski i wtedy sosik w nich zostaje, pycha. Aha i jeszcze ciasto nie powinno zbyt długo stać po wyrobieniu bo właśnie zaczyna wtedy robić się papkowate.
to moja lasagne, troszke się rozjechała bo wyciągłam na gorąco zeby mi nie zjedli aha zapomnialam jeszcze wpisać że do sosu daje jeszcze papryke i pieczarki.
Wszystko to razem tworzy na prawde symfonie smaków.