Spróbowałam wczoraj po raz pierwszy od ponaddwudziestu lat. Bałam sie zawsze wyrabiania drożdżowego ciasta. Ten przepis jest rewelacyjny, tłuszcz dość szybko dał się wrobić. Pierwsze pączki zaczęłam smażyć za wcześnie, napiły sie za dużo smalcu, niektóre trochę za długo się smażyły i lukier też raczej mi nie wyszedł. Ale zaniosłam dziś do pracy 25 sztuk (zrobiłam z podwójnej porcji) i pączki kupione w renomowanej cukierni nie cieszyły się takim powodzeniem. Na ostatki spróbuję jeszcze raz, staranniej. Dziękuję!