Super przepis. Rodzinka zachwycona. Wprowadziłam małe zmiany. Zamiast koncentratu pomidorowego i kechupu używam sosu cygańskiego własnego wykonania (ale z przepisu WŻ). Robię trochę mniej sosu, bo nie mieści mi się w naczyniu żaroodpornym jednakże ilości przypraw nie zmieniam. Najgorsze jest ostanie pół godziny oczekiwania, bo zapach w domu taki, że slinka cieknie i ciągłe pytania "jak długo jeszcze". A potem już tylko... uczta dla podniebienia.
Dziękuję za przepis i wszystkim gorąco polecam.
Wszyscy znajomi, bo przepis "poszedł w świat", też są zachwyceni.