nie trzeba. od razu do pieca
Trzeba dobrze ubić białka a cukier dawać stopniowo. Żółtka z octem i proszkiem powinnybyć jak pianka. I na wolnych obrotach pomału dodaję mąkę i tylko chwilkę mieszam tak tylko żeby się połączyło.
Pokrywamy jednym kawałkiem masy cale auto na czerwono. A na to przyklejamy inne elementy. Na całe auto dla początkujących potrzeba około 800 gram masy cukrowej. Ja nie pracuję z marcepanem.
Jeśłi to ma byc taki duży tort jak ten pokazany tutaj to nie jestem pewna czy starczy 0,5 kg. Ja dla pewności kupiłabym 0,6 - 0,75 kg
pozdrawiam
Najczęsćiej popełniamym błędem jest zbyt wolne wyrabianie masy. Masa stygnie, zelatyna sie zsiada i nie zabiera cukru.
Po zdjęciu garnka z palnika szybko dodac puder nawet połowę od razu i szybko mieszać w tym garnku. dosypywac dalej. Jak juz będzie zwarta papka przełożyc na blat i dalej szybko wyrobić. Całość z gotowwaniem powinna zająć pare minut!! Do 10 max. Jak zelatyna zacznę tężeć i nie przyjmie cukru to będzie masa za bardzo gumiasta.
Do kruchego i półkruchego to daje sie w kawałku w tem pokojowej.
Ja niestety kupuję tylko w internetowych sklepach albo n allegro. Czasem w dobrych delikatesach można dostac barwniki Dr Oetkera albo Schwartau
Cieszę się Aniu, ze pomogłam. to jest tylko przykładowy sposób zakmozna złożyc auto a można przecież modyfikować jak komu wygodniej :)
Pozdrawiam
Cieszę się bardzo, ze rogaliki tak smakują:)
Ja używam barwników żelowych Wiltona. ale faktycznie kolor czerwony ciężko uzyskać. Żeby wyszedł taki intensywny czerwony dodaję około 1/4 słoiczka barwnika żelowego czerwonego i do tego dodaję ale juz w mniejszej ilości barwnika czerwonego "christmas red" też Wiltona. Oba są niby czerwone ale mają różne odcienie i razem tworzą własnie ładny kolor.
Powodzenia następnym razem:)
drożdży w kostce 50gram. A ile suchych to nie wiem. Ja bym spróbowała 3-4 gramy.
lespan - nie mam pojęcia ile suchych drożdży. Wiem,z e suchych sypie się mniej. Skoro tu jest podane 5 dkg to spróbuj dać to małe opakowanie 2 gramy. może akurat się uda. Pamiętaj w lodówce mało wyrastają. Więc tym się nie przejmuj. Zrób do końca i powiedz co wyszło to może komuś się przyda taka informacja:)
pozdrawiam