cześć dziewczyny, ja mam mega problem, dziś po raz drugi upiekłam ciacho i znowu nie wyrosło raz na termoobiegu a raz pieczenie od dołu, wszystko zgodnie z przepisem, podwójna porcja w dużej blszce z jagodami i porzeczkami, wszystkie owoce na dole ciasto 2 cm, czy to możliwe że może margaryne jak miksowałam to tak nie do końca i zostało pare grudek? kurcze już nie mam pomysła?
cześć dziewczyny, ja mam mega problem, dziś po raz drugi upiekłam ciacho i znowu nie wyrosło raz na termoobiegu a raz pieczenie od dołu, wszystko zgodnie z przepisem, podwójna porcja w dużej blszce z jagodami i porzeczkami, wszystkie owoce na dole ciasto 2 cm, czy to możliwe że może margaryne jak miksowałam to tak nie do końca i zostało pare grudek? kurcze już nie mam pomysła?