Fajna jest ta maseczka cytrynowa, ale troche szczypie :) Ostatnio pokusiłam się wybrać do fachowego salonu (Chanta'l) by nałożono mi maseczkę, a następnie chciałam podejść do stylizacji paznokci, jednak pani Ewa, która aktualni etam przyjmuje zaczęła cały zabieg od masażu dłoni, który podobno ma ułatwić wchłanianie maseczki. Pierwszy raz miałam masaż. Coś wspaniałego. Dopiero po całej serii zabiegów doszłyśmy do stylizacji. Teraz moje dłonie są piękne i zadbane.