Mniam... wyszły pyszne! :)
Przyznaje, moze cos zrobilam zle ale... wyszly mi tak niedobre, tak zajezdzaja soda, ze przelknac sie nie da... Nawet moj pies nie chcial jesc... Myslalam, ze jak mi cos nie wyjdzie przypadkiem, to przynajmniej bedzie sie dalo to zjesc
Idealne na upały ;) Chociaż ja daję proporcje 1 cytryna na 1 litr wody + ok. 0,5 cytryny kroję na plasterki.
Bardzo smaczne, rodzinka się nimi zajadała (nawet w nocy). Ja bym następnym razem dodała jakieś posiekane bakalie.