ja po dwóch razu kiedy zepsułam bezu (piekłam małe ciasteczka) doczytałam że cukier to naprawde po łyżeczce trzeba dawać, bardzo powolutku. Stosując się do tego bezy są przepyszne, znikają pierwsze na przyjęciach urodzinowych moich dzieci :D
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".