jedne pieczone w piekarniku, drugie w tłuszczu, jedne i drugie udane , mój mąż stwierdził, że jest ich za mało, przepis wspaniały, muszę powiedzieć , że to moje pierwsze pączusie....
jeszcze kluski się gotują, ale muszę pochwalić przepis, pychota.....trochę zaostrzyłam smak
wyglądają apetycznie, a jak nadziewać powidłami po upieczeniu?
znalazłam przypadkiem ten przepis i bardzo mnie zaintrygował, zrobiłam, dla mnie super ale jeszcze nikt nie próbował, zobaczymy
u mnie właśnie przygotowane do włożenia do piekarnika na dzisiejszą ostatkową kolację, pięknie pachną, posypałam przyprawami, rozmarynem, zobaczymy jaki będzie efekt, pozdrawiam
właśnie siedzi w piekarniku, czekam na efekt zdjęcie zrobione tuż przed włożeniem do piekarnika, czekamy na efekt końcowy
właśnie dzisiaj ugotowałam tą grochóweczkę, ale z żółtego grochu.... Może nie jest taka zielona ale wspaniała, dochodzi .... Jutro na pewno będzie suuuuuuper smaczna. Pozdrawiam i dziękuję za przepis, jak kiedyś kupię zielony groch spróbuję jeszcze raz
Na samym początku pisze, że ziemniaki i marchewkę ugotować, obrać i pokroić w kostkę więc nie zginęła..... jest i jest bardzo smaczna. Pozdrawiam
szkoda , że nie ma zdjęć , nie widac kolorów
robię już po raz kolejny, do tej pory robiłam schabik a dzisiaj zasoliłam karkóweczkę, pychota, dziękuję za ten wspaniały przepis