Nie zrozumialam tej czesci ze skladaniem ciastka w chatke. To znaczy na pol w cos takiego ^ ? Zdjecia pliiiz!
Rewelacja, więcej takich przepisów poproszę ;) Pycha ciasteczka, dziękuję za przepis.
Trochę czsu już minęło odkąd deklarowałam się, że zrobię te ciasteczka, ale...co się odwlecze to nie uciecze ;) W końcu się za nie zabrałam i oczywiście wyszły super!!! Mogę je polecić każdemu :)
Mam pytanie, czy to jest sprawdzony przepis, czy ktos juz to robil? Dlaczego nazywa sie lodowiec wlasciwie, przeciez nic z lodami ani zamrazaniem nie ma wspolnego..?
bardzo smaczne:)
Ciasteczka PYSZNE!!! - polecam.Dzieciaki proszą o powtórkę.Dzieki za przepis
przepyszne ciasta;) gorąco polecam , ale raczej nie powinno się mieszać smakow , tzn orzechy z czekolada :) buziaki
Dziewczyny! Ciacha rewelacja. Wczoraj po południu miałam mojego siostrzeńca pod opieką. Po wcześniej przeczytanych komentarzach nie miałam wątpliwości, że ciasteczka będą pyszne, a czytając przepis stwierdziałm, że sześciolatek może się tu choć trochę wykazać, więc robiliśmy je razem. Reasumując: 1. ciasteczka są szybkie i łatwe w przygotowaniu, 2. mogą stanowić świetną zabawę dla dzieci, 3. są bajecznie pyszne, 4. Należy zrobić z dwóch porcji, bo znikają w mgnieniu oka.
Shakira, spokojnie możesz zrobic te ciasteczka w Wielki Czwartek - na pewno dotrwają do świąt - chyba że rodzinka je wcześniej skonsumuje.
Domyślam się,że robi się je szybko, ale wiesz jak to jest- przed świętami liczy się każda minuta ;) No cóż... Oprę się na Twojej opinii i je zrobię. Najwyżej (jeśli zestarzeją się zbyt szybko) umilą nam nie Wielkanoc tylko Wielki Piątek lub Sobotę :D
wydaje mi się , ze dotrwwają , dodam tylko , ze ciasteczka robi się bardzo szybko....:)
A ja mam takie pytanko... Jak długo te ciasteczka zachowują świeżość? Chciałabym (zachęcona tymi peanami na ich cześć powyżej ;)) zrobić je na święta, ale wiem, że w natłoku przedświątecznych przygotowań może mi zbraknąć na to czasu. Czy jeśli zrobię je w Wielki Czwartek dotrwają w miarę jadalne do świąt?
Zrobilam je wczoraj - cieplutkie z mleczkiem rewelacja, dzis tez pychota, dalam dwie tabliczki czekolady. Przepis prosty, szybki, a efekt wspanialy! Zobaczymy jeszcze jutro, co rodzinka powie, ale skoro maz sam zjadl polowe, to chyba nic innego niz PYCHOTA nie uslysze :) Dzieki za fajowy przepis, pozdrawiam
A oto kolejna porcja piegusków - jak co tydzień :)
Oto ciastka z czekoladą
A tu jedne z orzeszkami a drugie z rodzynkami
Ja też znowu robiłam pieguski - tym razem dodałam cukier puder zamiast zwykłego i wyszły bardziej miałkie. A dalej zrobiłm tak - podzieliłam ciasto na 3 części, do jednej dałam olejek cytrynowy i rodzynki, do drugiej czekolade gorzką i olejek waniliowy a do trzeciej orzechy włoskie i olejek migdałowy. Niestety znów zniknęły szybciej niz sie pojawiły ;)