A mnie nie wyszło:( ciasto zrobiłam wieczorem, wydawało mi się, że ma dobrą konsystencję i pięknie wyrosło. Kiedy jednak rano wyjęłam je z lodówki, okazało się, że całkiem oklapło i zrobiło się twarde. Nie wyrosło w piekarniku, a zrobiło się twardę.
Zrobię jeszcze raz, ale już bez wsadzania na nic do lodówki - zobaczymy, może wtedy się uda:)
Zakochałam się w tych bułeczkach. Wyszły pachnące,mięciutkie i pyszne .Bardzo dziękuję za przepis.
Bułeczki cudo!!!!! moim zdaniem trochę mało słodkie, ale następnym razem to naprawie bo zapewne bedzie taki następny raz i to nie jeden. Pyszota mniam mniam. Pozdrawiam
powiem jedno...palce lizac ...polowe zrobilam z kabanosami wieprzowymi, a druga polowe z parowkami, dodoalam ketchup i korniszonka do srodka + zolty starty ser.....jedyne co zmienie nastepnym razem to zamiast solonej wody do posmarowania uzyje jajka
wielkie dzieki za udostepnienie przepisu
pozdrawiam
ile wychodzi sztuk z tego przepisu
asiuniasia- być może bułeczki piekły się zbyt długo i się wysuszyły.Zawsze piekę je na blaszce z wysokimi brzegami a po wyjęciu z piekarnika przykrywam ściereczką. Dwa razy zdażyło mi się piec na dużej,płaskiej blaszce (oryginalnej) i wyszły wyraźnie twardsze.
W jakiej temperaturze piekły się Twoje bułeczki i jak długo?- może będę mogła pomóc.
Pozdro :)
A moje bułeczki pięknie urosły w piekarniku - a jaki zapach ! - ale po wyjęciu i ostygnięciu okazały się dosyć twarde , nie wiem , co zrobiłam nie tak .
Bułeczki piekłam,były smaczniutkie,chociaż je trochę bardziej spiekłam.Nie miałam drożdży w kostce,więc na tę porcję dałam jedną torebkę drożdży suchych.Wszystko razem zmieszałam i wyszły pyszne.
Przepis super, jest w mojej kuchni od kilku lat i zawsze się sprawdza. Ja ciasto stosuję jako bazę do wigilijnych pasztecików z pieczarkami, zajada się nimi cała rodzina, super nadają się do odgrzania w piekarniku. Czasem zamiast vegety dodaję kilka łyżek cukru i robię rogaliki w wersji na słodko, np z powidłami lub wiśniami. Ale lepiej smakują w wersji wytrwanej.
po prostu REWELACJA !!! nawet mój synek który ma dopiero 17 miesięcy zajada bułeczki :))
polecam warto spróbować
przepisik i zdjątka wyglądają bardzo smakowicie.... więc właśnie ciasto wyrasta mi w piekarniczku... jak dokoncze napiszę opinie juz nie mogę się doczekać :)
naprawde pyszne,delikatne ,miekkie a przy pieczeniu caly dom pachnie cynamonem jak dla mnie rewelacja
Bułeczki pychotka. Robiłam już trzy razy - drugi i trzeci z podwójnej porcji :) Bardzo bardzo nam smakują - pulchniutkie, mięciutkie, rozpływają się w ustach :)
Zrobiłam Twoje bułeczki, teraz mnie brzuszek boli, bo zeżarłam pół blachy, jak jeszcze gorące były. Dawno nie jadłam takich pysznych. Dzięki za przepis.