Ja dzis wyprobowalam pani raacuszki z tym, ze wykorzystalam wczorajsza pomidorowa:) PYCHA!!! Sama w zyciu bym na to nie wpadla, a tak skomponowalam na dzis pyszny obiadek, ktory zabral mi chyba tylko pol godziny!!! Placuszki polalam smietana rozrobiona z sola, pieprzem i odrobina octu, ot taki sosik w sam raz na upal;) i do tego salatka tylko z tego co mialam w lodowce czyli pomidora, ogorka i groszku. A efekt taki: objadlam sie do przesady, a 5-letni brat powiedzial czy moge takie cos czesciej robic! A z niego jest naprawde niejadek. "Reszta recenzentow" jeszcze w szkole, ale jestem pewna, ze im tez posmakuje. SUPER!!!!
u mojej babci w domu takie "schabowe" funkcjonuja pod nazwa OSZUKANCE :) babcia robi jednego, gora dwa, gdy zostanie jej panierka ze schabowych lub filetow z kurczaka. i jakoze nie jem miesa, 1 oszukaniec jest zawsze dla mnie,a o drugiego bije sie reszta rodziny. babcia sie smieje, ze nastepnym razem nie bedzie smazyc kotletow, tylko wszyscy dostana oszukanca :D
w życiu bym na cos takiego nie wpadla. zrobilam Pani placuszki, bo zostal mi moze talerz pomidorowej, a w niej kawalek selera, rozciapciana pietruszka i marchewka. podalam je z kupnym pesto (tez resztka;)). i to byl najlepszy obiad z resztek, jaki dane mi bylo jesc :)
Świetny pomysł na wykorzystanie resztek zupy!!!! Bardzo smaczne. Moja córa zjadła chyba z 5 sztuk wciągając jeden po drugim. Właściwie tej zupy starczyłoby na nas dwie ale wolałam wykorzystać ten przepis i naprawdę nie zawiodłam się :). Trzeba będzie wypróbować też z innych zup. Te placuszki są z jarzynowej :). Dziękuję i pozdrawiam
A ja piję z sokiem grapefruitowym, ale tym wytrawnym. I dużo lodu.
To się nazywa Polski gin i najlepiej smakuje dobrze schłodzone z tonikiem (prawdziwym) i cytryną. Polecam!!
No i znów zostało mi trochę panierki i jajka ze smażenia kurczaka. Aż żal wyrzucić. Ale po co skoro jest taki fajny przepis na resztkę :).
czy to aby na pewno moje placuszki? :) Olgra?
degal12 - i o to chodzi. A i kotlety są w używaniu, np. z ziemniaków i co tam mam pod ręką. A jakie przyprawy, podpowiesz?
A to ciekawy przepis - wylądował w ulubionych...
Duniaszka - ja takie kotlety też robię już od X czasu....też wpadłam na taki pomysł - tylko dodaje inne przyprawy niż majeranek - i powiem, że jeśli jest krucho a w żołądku burzczy to czasami taki oszukany kotlet z ziemniaczkami i ogóreczkiem w zupełności wystarcza na podniebienia ludzi nie wymagających rarytasów z górnej półki :)
Zrobiłam :). Pychota :). A jak dzieci wcinały. Super przepisik i dodatkowo jaki taniutki ihhihihi :). Pozdrawiam
Brawo! Duniasza to naprawdę wspaniały pomysł - wart wypróbowania.Dobra gospodyni potrafi zawsze zrobić ,,coś'' z niczego.
Ja napewno wykorzystam ten przepis gdyz często zostaje mi trochę zupy i jak mój piesek nie zje to wylewam. A zawsze mi szkoda.
Nie wiem po co ludzie piszą takie komentarze jak nr.1. Jak nie masz chęci próbować to po co ten komentarz.
Duniasza bardzo dziękuję za przepis.