Kurczak może być, całkiem dobry. Ja dodałam odrobinę przypraw: pieprz, zioła prowansalskie, a ketchupem tylko wysmarowałam kurczaka. Trzeba pilnować pod koniec pieczenia bo ketchup lubi się przypalić, może najlepiej przykryć. Użyłam ketchupu pudliszki.
Niestety u mnie tez kurczak nikomu nie smakowal ,choc moi chlopcy lubia i kurczaka i ketchup .
:-( Zazwyczaj nie piszę negatywnych komentarzy ale jeżeli danie nie smakuje całej rodzinie, to nieomieszkam napisać kilka słów na ten temat. Ketchup (a dałam Pudliszki, nasz ulubiony) psuje smak kurczaka i całego dania. Nie wyobrażam sobie jak można dodać jeszcze do tego majonez, jak proponuje Yanna.
Własnie zrobiłam i juz zjadłam razem z babcią, mniam mniam. Mam łapę w gipsie, a tego kurczaka zrobiłam bez problemu :) Użyłam podudzi i keczupu z biedronki. super prosty przepis, który mozna zrobic jedną ręką dosłownie Polecam!
Jeśli mogę coś zasugerować:) ketchup można połączyć z majonezem w proporcji dowolnej, ja robię to pół na pół.. i taką mieszanką posmarować udka. W trakcie pieczenia z majonezu wytrąci sie olej, który natłuści mięsko. Pozdrawiam
ja rowniez polecam, mialam miesko z podudzi indyka ,wyszlo super i szybko sie robi.pozdrawiam
Bardzo dobre,mięciutkie,soczyste i bez pracy.Zdecydowanie polecam!!!
Cieszę się, że tylu osobom smakowało a tym którzy nie byli zachwyceni też dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
Dzisiaj na obiadek zrobilam udka wg.tego przepisu. Byly calkiem dobre, ale wrazenia na mnie nie zrobily.Pozdrawiam
Właśnie się pieką.Ślinka leci :) Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła spróbowac
Udka pyszne i bardzo szybko się je robi. Polecam!
Bardzo dobre, sosik rzeczywiście pychotka.
polecam zrobic w taki sam sposob skrzydelka - pychotka
udka smaczniutkie dziś goszczą na moim niedzielnym obiedzie świetnie polecam
Maniuś ja robiłam już kilkakrotnie te pyszne udeczka i znalazłam sposób aby uzyć mniej ketchupu, poprostu kroję wcześniej udka na połówki. Wtedy układam je w naczyniu poprostu "gęściej" i mnie wystarczy 0,5 l ketchup, bo naczynie uzywam mniejsze. Smacznego. pozdrówka dla autorki