Oczywiście, że są dostępne w wersji zmielonej. Jusia28 przygotuj sobie trochę więcej tej przyprawy, jak będziesz dodawać to próbuj czy surowe ciasto jest wystarczająco aromatyczne/pikantne.
och,nie mam niestety,czy te wszystkie przyprawy mozna kupic juz zmielone? czy tez beda tak aromatyczne?
Polecam mlynek do kawy, albo moździerz.
w jaki sposób mielic te ziółka?prosze o szybka odpowiedz
Zrobilam wczoraj, super.. Moi uwielbiają ciacho z tych quiche dlatego zrobilam podwójną porcję. :) rewelacja. Gniotłam bardzo szybko i minimum, wyszło półfrancuskie z kruchym pomieszane - rewelacja. Dziękuje za przepis.
pozdrawiam, wszystkim bardzo smakowało.
Kluko, jest bardzo smaczna :-) Polecam zwlaszcza jak ktos lubi taki troche cierpki smak z delikatna slodzycza w tle, a jak ktos lubi na odwrot to proponuje zwiekszyc cukier do 2 - 2 1/2 szklanki cukru.
Kupilam w tym roku specjalnie dla tej nalewki 2kg żurawiny (wszystko zamrozilam), wystarczy na jakies 4-5 porcji :-) Suszona zurawina do tego przepisu sie nie nadaje a mrozona jak najbardziej (mozna kupic w marketach) :-)
Pozdrawiam!
Wygląda na bardzo smaczną:) Mam nadzieje, ze wypróbuje kiedyś:) Mam tyko pytanko. Czy można użyc suszonej żurawiny? Bo rozumiem, że mrożoną można użyc, skoro świeżą tak czy tak trzeba mrozic....
uwielbiam pierogi, zwłaszcza przysmażane :)
Chyba lepiej.. ;-) nie raz i nie dwa razy korciło mnie by zastąpić ją masłem, tyle że ten tort to t r a d y c j a w mojej rodzinie. Moja babcia robiła z margaryną, potem moja mama, teraz ja (raz na kilka lat). Jest to jedyna rzecz którą robię w kuchni z dodatkiem margaryny. Krem wcale nią nie śmierdzi (chyba tego się obawiasz?).
Polecam z margaryną (używam palmy z murzynkiem/kasi) czy bez :-)
PS Podstawą tego tortu są naprawdę dobre bezy. Te sklepowe IMHO są do niczego, bo po kilku godzinach w kremie... rozpływają się. Polecam i pozdrawiam
Och, aż mi w brzuchu zaczęło burczeć...Czy do tej masy nie lepiej dać samo masło (bo to i tak mało dietetyczne ciasto)? Muszę to kiedyś zrobić mimo "te kalorie".p.
łOSOS - goryczka deliketnie kwaśny orzechów włoskich często pochodzi z ich skórki. Aby się jej pozbyć trzeba by orzechy sparzyć i przez zmieleniem obrać. Tylko komu by się chciało :)
@łOSOS pięknie Ci się udało, taka grubiutka warstwa śmietany ehh..
@tucha czy dajesz mi delikatnie do zrozumienia że Tobie nie bałdzo smakowało? ;-) pozdro dla Misia
ciasto przepyszne,mięciutkie i aromatyczne, do śmietany dodałam orzechy włoskie zmielone i to był błąd...wyszło gorzkie ,nie znam się za bardzo, ale chyba coś z tymi orzechami nie tak...??Ale ciasto rewelacja,powtórzę napewno nie raz dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie.
wczoraj robilam, pachnialo bosko. Przyprawy tluklam w mozdzierzu i z niektorymi byl problem. Zrezygnowalam z anyzu na wyrazny bunt meza :) Kardamon zakupilam taki do luskania. PIernik juz zarobiony i zapach jest wspanialy :)
Zrobiłam przed chwilą, zawijałam gorące ale i tak połamało się paskudnie :(.
A krem zrobiłam truskawkowy na maśle. Sam krem pyszny ale z ciastem raczej nie pasuje...
No nic, zjem sama. Gościom raczej do pokazania się nie nadaje