Jadłam w wakacje na kolacji u sąsiadów Taty w Norwegii i potem żałowałam, że nie poprosiłam o przepis. Sos do ryby przepyszny! Cieszę się że go tutaj znalazłam! Pozdrawiam!
Beznadzieja! Wyszła jedna wiela breja... Wydaje mi się, że ciasta jest za dużo, pomimo to, że piekłam dłużej niż w przepisie to ciasto się nie upiekło. Może mam jakiś inny wymiar blachy, lepiej chyba usmażyć nalesniki tardycyjnym sposobem na patelni, a potem nadziać boczkiem...
dziś zrobie na obiad i napisze jak wyszło... no i koniecznie wstawie zdjęcie :)
ojojoj...niezdrowo i pysznie, jak widzę.
Szukając przepisu na sos żurawinowy natknąłem się na ten przepis, zachwyciłem się i ... trochę go zmodyfikowałem - po prostu ubiłem białka na pianę i dodałem do ciasta. Przy następnym podejściu, ciasto zrobiłem na jogurcie. To okropnie niebezpieczny przepis! Oj! Wciąga !!
Witam,
Czy można gdzieś w Polsce kupić ten ser, lub może sprowadzić przez internet?
Uwielbiam go i nie mogę zapomnieć tego smaku od mojej wizyty w Norwegii chyba 20 lat temu :)
Pozdrawiam
Chyba wyprobuje...brzmi i wyglada ciekawie;o)))
Klapa na całej lini
Basko, mozesz zawsze zrobic bez boczku, dac na upieczony juz nalesnik podduszony szpinak, lub inne warzywa! Mozesz dac 3 jajka zamiast 4 a make pszenna zastapic jakas inna - mniej kaloryczna. Na wszystko znajdzie sie sposob! Zycze smacznego!
Od 2 tyg. jestem na diecie . Wciąż coś dodaję do ulubionych ,by spróbować później. Uwielbiam naleśniki i ten przepis bardzo do mnie przemawia.Baśka
Znalazłam ten przepis przez przypadek, mój szwagier przywiózł coś podobnego ale nie z norwegii w każdym bądz razie to ser kozi mial byc i pasuje mi do tego opisu który znalazłam na forum ! Musze to wypróbować, bo nie wiedziałam co z nim zrobic!! Ale mnie ucieszyłeś :)
No to sie ciesze! Fajnie, ze znalazlas zastosowanie do sosu! Zrob jeszcze norweskie kluchy, jak Ci sie zachce eksperymentowac! Pozdrawiam!
Zrobiłam: dobry, słodki, karmelowy. Mnie pasuje do deserów, więc polałam nim kaszę mannę na gęsto. Resztę sosu zużyję do naleśników. Może nawet dam do środka, bo po ostygnięciu jest gęsty. Jeszcze raz dzięki za przepis.