Właśnie zaczynam piec, napisze jak skończę:))) Wygląda smakowicie...
Manemia w jakiej ilości wody tak dokładniej rozpuścić jedną galaretkę, może być 1 szklanka czy np. 1,5?
Dziękuję za szybką odpowiedź:)
Myślę, że starczą dwie warstwy- kiedy zrobisz jedną możesz razem z tortownicą włożyć do lodówki i ubijać drugą ale niekoniecznie (ja robię tak tylko w lecie jak jest ciepło)
Myślę, że starczą dwie warstwy- kiedy zrobisz jedną możesz razem z tortownicą włożyć do lodówki i ubijać drugą ale niekoniecznie (ja robię tak tylko w lecie jak jest ciepło)
Czy na tortownicę o średnicy 24cm zmieszczą mi sie dwie warstwy z galaretkami?jak sie już wyleje pierwsza warstwę to trzeba ja schłodzić w lodówce i w tym czasie miksować drugą warstwę?proszę o odpowiedzi, bo za tydzień planuję zrobić ten torcik, pozdrawiam
Super łatwy deserek. Od blaszki przelanej zimną wodą odchodzi bez problemu. Ja robiłam w sporej keksówce i wyszło akurat. Wczoraj pierwszy raz zrobiłam w pracy, dzieciaczki wcinały że hej. Po powrocie była powtórka w domku
jak dla mnie żadna rewelacja.
Po przeczytaniu wielu pozytywnych komentarzy spodziewałam się czegoś lepszego:(
Robię to ciacho z różnymi owocami na raz.Przewaznie są to brzoskwinie, winogrona i jagody no i oczywiście różnokolorowe galaretki.Ciasto nazywamy w mojej rodzinie "Beatka".Muszę wyprobowac twoję wersję wydaje się mniej pracochłonna.
Jastella to już nie wina przepisu a bananów, może jakieś zleżałe były - banany zatopione w galaretce są świetnie "zakonserwowane".
Mam nadzieję,że mimo koloru bananków smakowało wyśmienicie.
A smakowite banany zczerniały po 2 godzinach,nawet polane sokiem z cytryny!!
mmmm pychotka!
bardzo smakowite, było jednym z ciach urodzinowych mojej córy pycha