Sylwia, czy ten budyń pieczony odkryty /na wierzchu/ nie wyschnie? Pytam, bo robię podobny, z tym, że budyń gotuję na mleku, ale ciasto dzielę na pół i ostatnią warstwą /czyli na wierzchu/ jest też ciasto, dzięki czemu budyń nie jest wysuszony.
Jest prawie biała,ponieważ nie dajemy żadnego żółtka.Następnym razem jak upiekę wkleję zdjęcie,chyba,że ktoś mnie ubiegnie i wklei pierwszy.Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy przepis, w swoim jadlospisie powinni go uwzglednic Ci, ktorzy szczegolnie musza zwracac uwage na zawartosc cholesterolu. Czy ta babka po zrobieniu jest biala??
Myślę"kryśka56",że zapałkę ale bez głowki z siarką/chyba trzeba ją odlamac?/
Aniu112 do gotowania dajesz połowę czekolady,więc druga połowę zetrzesz na tarce i posypujesz wierzch ciasta.Podrawiam.
Witam Sylwio mama pytanie czy czekolada którą podałaś w przepisie to dodajemy ją do gotowania czy ją zcieramy na wierzch ciasta pozdrawiam Ania112
Ciekawa ta masa-napewno spróbuję.
Robilam te ciasto jakis czas temu. Jest pyszne choc troche za slodkie ale polecam je innym.
Dareczko cieszę się bardzo,że twoim koleżankom posmakowało moje ciasto.Pozdrawiam.
muszę jeszcze dopisać, ze koleżanki w pracy były zachwycone, ale co ciekawe.... na trzeci dzień od upieczenia było mniej słodkie i wyraźniej było czuc alkohol:-) Bardzo dziękuję za przepis i pozdrawiam:-)
bardzo ciekawy przepis w sobote bede robic Śledziki.... dam znac jak wyszły
pozdrawiam viola68