Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika Mońcia

Komentarze otrzymane przez użytkownika Mońcia

Izma73

(2016-02-21 11:00)

Tak jak napisałaś we wstępie,sukces smaku gołąbków polega na odpowiedniej proporcji mięsa do ryżu.Moje pierwsze gołąbki były z przewagą ryżu...ale to było dawno temu,na szczęście wiele się nauczyłam od tego czasu,między innymi dzięki WŻ  i takim przepisom jak Twój.

irenab

(2016-02-19 19:07)

Rewelacja,polecam!!!

margarita68

(2016-02-10 18:40)

Chleb pyszny. Piekę go od dłuższego czasu,można go modyfikować i zawsze się udaje.

Mońcia

(2016-02-03 15:35)

nelly090-wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania znajdują się w przepisie.W składnikach jest mowa o tym na jakiej wielkości keksówki podana jest ilość składników a w opisie  o tym,że ciasto ma rosnąć 1,5 godziny.Pozdrawiam.

nelly090

(2016-02-01 19:47)

Witam

A na jak długo mam odstawić te drożdże aby wyrosły?
to jest porcja na jedną blaszkę czy można rozłożyć na na 2 blaszki ?

Mońcia

(2015-12-06 09:59)

Czas i temperatura pieczenia dotyczą piekarnika gazowego.

Justiz

(2015-12-05 18:56)

Witam... czy czas i temperatura pieczenia podane sa na piekarnik elektryczny?

Mag_ma7

(2015-05-01 10:54)

Dziękuję za ten przepis! Piekłam bułeczki kilkakrotnie i są naprawdę dobre :)
Z moich prób wynika, że smaczniejsze są na drożdżach instant, wtedy nie czuć smaku drożdży w bułeczkach :) I lepsze są pieczone "na świeżo" od tych, które rosną w lodówce - choć to też praktykuję, gdy chcę mieć bułeczki rano. I polecam podsypanie blaszki pod bułeczkami otrębami.
Dziękuję raz jeszcze, szczerze polecam ten przepis :)

Izma73

(2015-04-29 12:49)

Nasmażyłam furę naleśników z tego przepisu.Wszystkie znikły.

mirella1012

(2015-04-05 10:39)

Bardzo pyszne. Dziękuję za przepis i polecam wszystkim, którzy się zastanawiają czy warto próbować.

Dżanina Fonda

(2015-03-13 20:22)

@pralina - olej lniany! I nie potrzeba wtedy innych "wspomagaczy". Mój podhalan na oleju lnianym "wysierścia się" w 2-3 tygodnie zamiast 2 miesiące. A jak błyszczy! Jak masz małego psiaka to sugeruję 1 łyżeczkę dziennie. Spróbuj!

@neferet - dobrze, że wspomniałaś o surowej wieprzowinie. Masz rację - ABSOLUTNIE! Bo jeśli mięso było zarażone (a nie bada się, bo ludzie na to nie chorują) to w zasadzie mamy po psie.

adamazinska@vp.pl

(2015-03-13 15:41)

PYCHA PYCHA PYCHA!!!!!!!!!!!!!!

neferet

(2015-03-13 14:11)

Ja krótko co do wieprzowiny. W żadnym wypadku psy nie powinny jeść wieprzowiny surowej, gdyż może to grozić zakażeniem wirusem wścieklizny rzekomej (choroba Aujeszkego). Choroba jest śmiertelna i niestety nie ma na nią lekarstwa. Niektóre psiaki lubią różne surowe przysmaki, więc lepiej żeby to nie był ten rodzaj mięsa.

Dżanina masz zacięcie z tym czytaniem od początku :) Co do ziemniaków zgadzam się całkowicie z Tobą. Mam psa alergika i jest to jeden z produktów, który może jeść i chętnie to robi. Gotowane, oczywiście.

iwett

(2015-03-13 13:24)

Przypomniało mi się gdy razu pewnego poszłam z moim łysiejącym hasiorem do weterynarza i młoda paniusia się mnie pyta co daję do jedzenia. Więc zgodnie z prawdą mówie - suchą i czasami gotuję ryż,kaszę z warzywami i kurczakiem. O raaany : spojrzała na mnie zabójczym wzrokiem i na to - noooo wie pani kurczakiem karmi Pani psa!!! Nie wolno! Abslutnie!

Już miałam na końcu języka odpowiedź aby zobaczyła jak ludzie się ustawiają w kolejce po udka w promocyjnej cenie (raczej nie dla swojego pupila). 

Zdiagnozowała, że to alergia pokarmowa (pewnie od tego kurczaka) i od razu 60,-zł zastrzyk, 40,- zł tabletki. Oczywiście wizyta kontrolna po tygodniu. No i najlepiej karmić suchą od nich kupioną.

Mąż coś tam poczytał i kupił preparat na roztocza.........dla węży za kilkanaście złotych:) I wiecie co........pomaga!

pralina

(2015-03-13 12:39)

Skoro wywiązała się dyskusja na temat psiaków,  mam pytanie czy macie jakieś sprawdzone metody na zniwelowanie  linienia? A może nie da się tego obejść? Mój 12 letni mały kundelek 2 razy do roku jak każdy psiak zrzuca sierść tyle że to trwa ze 3 miesiące, sierść wypada mu garściami      a po dokladnym odkurzeniu mieszkania po nie niespełna godzinie znów trzeba je sprzątać. Na dodatek biedaczek strasznie się wtedy drapie. Jest regularnie czesany, dostaje witaminy na sierść i nic:( Ktoś coś? 

A co do jedzenia,  to Szłeps przez 6 lat mieszkał ze mną u rodziców - rodzice dawali mu resztki ze stołu,  kości wszelakie, wafelki i nigdy mu nic nie było.  Po moim zamążpujściu pies zamieszkał u mnie,  i nie daję mu nic z listy zakazanej - je psie karmy z puszki albo gotuję mu kurczaka z marchewką i makaronem. Na deser psie ciasteczka. Jest z nami już 12 lat i nie wygląda jakby się wybierał na tamten świat; ) Poprzedni kundelek rodziców z dietą z kości drobiowych też się dobrze chował.  Natomiast retrewier wujostwa po jednej kości z kurczaka wylądował na stole operacyjnym. Chyba nie ma reguły...

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 269
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij