Nawet mi nie przyszło do głowy,żeby pisać o tym iż nie wolno dawać psu alkoholu czy kawy.To jest tak oczywiste jak to że 2+2=4.Z tymi ziemniakami to wcale sprawa nie jest taka oczywista-zasada jest taka,że nie powinno się dawać,ale nie ma zakazu.Z jednej strony w ziemniakach jest trudno przyswajalna skrobia ale jeśli pies od małego dostaje pyrki to z czasem uczy się je rozkładać.Z drugiej strony skrobia działa osłaniająco na jelita wskazana jest więc dla psów z problemami pokarmowo-trawiennymi czy np.przy biegunce.Zasada jest taka,że nie można podawać ziemniaków w całości czy w dużych kawałkach.Muszą być rozgotowane a najlepiej w postaci puree.
Mysle ze w malych ilosciach nie szkodzi tak bardzo ,chociaz ostatnio dalam mojej suczce kasze i bylo z nia zle ,wymiotywala i ja czyscilo, musialam w nocy z nia wychodzic.Wiec kaszy juz nie dostanie a tak daje prawie wszystko nawet surowe mieso ale nie za duzo,a watrobe przegotowuje i mieszam z makaronem.Farsz z golabkow bo tam jest ryz tez nie szkodzi ale bez brzybow,a tak wogole jak ma na cos smak to troche jej dam.Wiem ze czasami przesadzam i niepowinnam jej dawac ale ona tak slodko zaglada.Acha i zaczely jej szkodzic kielbaski dla pieska te pakowane po kilka sztuk ,zaczela po nich wymiotowac i miala biegunke wiec jej juz nie daje.
w kryzysowych sytuacjach dorzucam troszkę ziemniaków do zupy, ale na przednówku i tylko wtedy kiedy zmusza mnie sytuacja.Raczej unikam, ale nie dlatego,że szkodzi psom, tylko nic im nie daje.Żadnych wartości żywieniowychMoja sznaucerka uwielbiała piwo, potrafiła żebrac o wylizanie puszki tak,że po prostu nie było siły odmówić :)
Nie wolno dawać psu alkoholu, kawy, orzeszków macadamia i czosnku. Z własnych doswiadczen i obserwacji mojego psa wiem, że nie mogą jeść ziemniaków zwłaszcza w kawałkach. Z zakazanych potrwaw mój pies żre czekoladę, którą uwielbia i ma sie po niej swietnie. A tak w ogóle to jego podstawowym jedzeniem jest sucha karma a dojada ludzkie żarcie na boku.
No to ciekawe ..Mój weterynarz własnie mówił żeby kaszy nie, ale za to ryż i makaron drobny jak najbardziej.
I bądź tu człowieku mądry ..
Dodam, że moja psina była bardzo chora - uszkodzona wątroba i nerki. Teraz je tylko gotowanego kurczaka, gotowane marchewki i makaron.
bea,nawet sobie nie wyobrażasz co ludzie dają psom do jedzenia!!!Hmmm.....dziwny ten twój weterynarz.Pierwszy raz spotykam się z opinią,że weterynarz stawia kasze ponad ryżem w zywieniu psa a wręcz ryż odradza.Jeśli już kasza to zdecydowanie nie jęczmienna i nie pęczak.Kasza jęczmienna jest ciężkostrawna,fermentuje w przewodzie pokarmowym,powoduje wzdęcia,biegunki i alergie.Psy po kaszy mają takie objawy jak ludzie chorujący na celiake.Twój pies oczywiście może znakomicie kasze tolerować-nie twierdze że nie i możesz być z tego powodu tylko szczęśliwa.W schroniskach z tego co wiem dominuje właśnie kasza-może w twoim mieście makaron,ale łatwo się domyśleć,że nie jest to spowodowane dobrem psów,ale względami ekonomicznymi.Makaron jest po prostu wysokoenergetyczny i tuczący.
Bea,nie jestem ekspertem i uwierz mi,że jednoznacznej odpowiedzi na to co dawać psu nigdy nie znajdziesz.W tym temacie zawsze będą dwie szkoły:można dawać lub nie można.Ja jestem zwolenniczką ryżu w diecie psa,tak samo jak weterynarze których znam.Pozdrawiam!!!!A psa masz ślicznego
Nigdy by mi do głowy nie przyszło karmic psa winogronami, rodzynkami czy czekoladą.Moja sznucerka zajadała się natomiast kasza, i co ciekawe sam weterynarz doradzał nam gotować kaszę i makaron. Natomiast ryż, w małych ilościach.Moja obecna sunia preferuje makaron( możesz w galerii obejrzeć jakie ma futro), na ryż wogóle nie spojrzy, nie mówiąc o atrakcjach jakie po nim ma. A że to duży pies to i duże atrakcje.
W schroniskach dla psów dominuje głównie dieta makaronowa, i na tyle wizyt i tyle psów jakie tam widziałam,nie dojrzałam żadnego z łysymi plackami. Może po prostu włoskie psy uczulone są na coś innego?
maniuś,makaron ogólnie mówiąc to zboże a zboża często powodują u psów alergie.We Włoszech sporo psów chodzi z łysymi plackami na grzbiecie co jest własnie efektem diety makaronowej.Niedawno powstała nawet bardzo dobrej jakości sucha karma ktora w swoim składzie w ogóle nie ma ziaren zbóż.Jeśli jednak Twój pupil nie ma alergii ani żadnych innych problemów żywieniowych to możesz mu makaron podawać..Kasze natomiast są niewskazane.
Zdecydowanie najlepszym dodatkiem jest ryż.Pozdrawiam!!!
a wiesz coś może o dodatkach tz. kasza makaron ryż itp.
bo moje pupilki jedzą tylko makaron i mięso drobiowe
na inne rzeczy nie mają w ogóle chęci
pozdrawiam
agaber,przeczytaj dokładnie przepis.Około 10 listopada ciociosan nie będzie się jeszcze nadawał do picia.Wyraznie jest napisane:zostawić na 6 tygodnii,po tym czasie wino zlać,przecedzone ponownie wlać do czystego baniaka i zostawić na kolejne 8 tygodnii.W sumie wino musi pracować 14 tygodnii-jeśli nastawiłaś je 1 pażdziernika to 12 listopada powinno być pierwsze zlanie a całość będzie zdatna do picia po 7 stycznia.Pozdrawiam!!!
nastawiłam - degustacja ok 10 listopada-akurat na jesienne słoty:)
Może spróbujecie , ten przepisna zupkę z ziemniakami ? TEż PYCHA .
super zupka właśnie ją zjadłam, bomba
bułki pychotka POLECAM
Dziękuję bardzo za odpowiedź...