Całe jajo i gorąca woda, to może być problem, bezpieczniej zacząć od wody, poczekać chwilę by mąka przestygła i dopiero dodać jajko.
A może jestem zbyt ostrożna?
Jedno z ulubionych ciast- moich i rodziny :) za każdym razem na święta, urodziny jest zamówienie na to ciasto :)
p r z e p y s z n e :) !!
Ok, dzięki ulla73. Myślę, ze 5-10 minut powinno wystarczeć, żeby marchewka lekko zmiękła. Będę sprawdzać w trakcie. Dam znać, jak wyszło za tydzień, dwa, kiedy sałątka się już trochę przegryzie z czasem :) Pozdrawiam.
Skusił mnie ten przepis, bo została mi cukinia po zrobieniu sałatki Hope30 na zimę. Mam pytanie dotyczące marchewki. W przepisie stoi, ze marchew ma być obgotowana. Co dokładnie masz na myśli? Ile czasu ją gotować? Przed pokrojeniem w półplasterki, czy po? Marchew jest najtrwardsza z tych warzywek i nie chciałabym czegoś sknocić. Nieraz robiłam leczo w słoiki "na oko", ale bez cebuli (na wszelki wypadek, zeby się nie popsuło ) i bez marchewki.
promyczek71 ja kupuje budynie z cukrem i dodaje tyle ile jest napisane na opakowaniu.Pozdrawiam
Czy budynie gotujemy z dodatkiem cukru ? Jeśli tak to jaka ilość cukru ?
polecam sposób na szybkie pierogi z gotowymi krążkami z ciasta pierogowego - już do kupienia w sklepie!
Bo nie trzeba wcale długo stać "przy garach", żeby ulepić smaczne pierogi!
więcej informacji na stronie:
http://www.pierogiszybko.pl
[img]http://www.pierogiszybko.pl/images/krazki-pierogowe.jpg[/img]
Pięknie się prezentuje to ptasie mleczko,ale jest przy tym trochę zabawy,może następnym razem wymyślę jakiś patent,żeby przyśpieszyć wylewanie kolejnych warstw,bo dzisiaj idzie mi to bardzo powoli ,najgorsze jest pilnowanie tych galaretek,jedna mi zastygła a mleko było jeszcze płynne uffff...ale myślę,że to kwestia wprawy.Zobaczymy co jutro na to dzieci.
elzunia70 cieszę sie że smakuje :)
Bardzo dobry przepis!! POLECAM
zrobiłam co prawda z masa z kaszy manny i kokosa
ale z bitą śmietaną byłby pewnie lepszy,był mieciutki i wilgotny juz na drugi dzień
PYCHA
magdanerka - proporcje w przepisie są dobre, ciasto powinno się udać każdemu mniej więcej wprawnemu w kuchni. Powodów porażki może być kilka - wsypałaś za dużo mąki w stosunku do wody, wlałaś wodę zbyt zimną, dodałaś do tego duże jajko mające dużą ilość białka (wpływa na twardość ciasta). Trzeba też pamiętać, że mąka różnie chłonie wodę, dlatego najlepiej jest wlewać wodę stopniowo, i zagarniając oraz zagniatając ciasto, obserwować, ile jej jeszcze potrzeba :)
Ja rzadko dodaję całe jajka do ciasta na pierogi, wolę samo żółtko lub wcale :)
Skusiłam się na ten przepis z powodu pozytywnych komentarzy i szczerze mówiąc ciasto porażka - umęczyłam się zagniatając to "super " ciasto ( kruszyło się , sypało i za cholerę nie chciało się skleić) ale wreszcie się skleiło , ale po rozwałkowaniu było tak suche że się nie chciało sklejać na brzegach. Dla mnie przepis nie udany.