Sałatka smaczna, ale jak dla mnie bez rewelacji, wydaje mi się że zbyt dużo jest wina w przepisie, gdyż wszystko pływa, polecam jako urozmaicenie dla nałogowych zjadaczy mozarelli.
Bardzo zaciekawila mnie nazwa przepisu. Myslalam, ze "w krewetkach", znaczy nadziewanie ich owocami:) Przepis jest fajny, ale do szwedzkiej kuchni nie bardzo pasuje. Wyglada dla mnie na przepis z Karibow, albo Azji:). Jeszcze jedno pytanie, dlaczego krewetki trzeba gotowac na parze? Krewetki w zalewie sa juz ugotowane. Wyprobowales , ze krewetki nie beda jak guma do zucia po jeszcze jednym gotowaniu? Pozdrawiam grazyna
Uwielbiam krewetki- a w tej wersji moga byc calkiem dobre, sprobuje !!!