I smakuja wysmienicie. Ja je podaje z pszennym pieczywem z patelni, delikatnie przyrumienionym na oliwie z oliwek.
HM. Brzmi smakowicie.
ojjjj nigdy sama teo nie robilam ale cesto jadam ten ser w grackiej restauracji.....podawany jest na kawalku pity plus pomidory pokrojone w kostke z czosnkiem i oliwa z oliwek-to jest PRZEPYSZNE!!!Polecam!!
Chyba ze wzgledu na ilosc cebuli..to jest przepis, ktory przejelam od mamy i zawsze nazywalismy ta potrawe ''Kowbojami''..no i aby uczcic tradycje, tu tez pozostawilam ta nazwe;)
A czemu kowboje? ;-)
To jedna z pierwszych potraw , które zaczelam robić, tylko jajek nie gotuje a dodaje surowe go śmietany i taka mieszanka ppolewam zapiekankę .