ciekawe..napewno zrobie przy najbliższej okazji z farszem mięsno-pieczarkowym.
Cieszę się, że smakuje :) A tę grzybową modyfikację wypróbuję któregoś dnia :)
Zrobiłem na obiad - PYSZNY!!!!! - z makaronem.
Z braku pieczarek dałem rozmoczone wcześniej suszone grzyby z wlasnych zbiorow
Pewnie :) I tak nie będzie czuć różnicy. Smacznego
Podoba mi się ten przepis. Ogórki wkroję konserwowe, ale to raczej bez znaczenia. Pozdrawiam.