mroziłaś ugotowane czy surowe? ja w tym roku surowe i też jest ok
Rozmroziłam na bal sylwestrowy" i tylko 1no uszko pękło /ciasto przewałkowałam zbyt cienko/. Do mrożenia zagniotłam ciasto bez jaj - wg alman, polecam.
Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Dzięki mariolan76..na pewno spróbuję
Spokojnie nie bój się , możesz robić ciasto jest pyszne i puszyste . Tez za pierwszym razem miałam obawy ale ta margaryna robi cuda . Polecam .
Ta wrzącą margaryna mnie niepokoi
Po gotowaniu mniej ładne, ale smaczne jak żadne inne 'ulepce.
Dzięki :)
Zestrachana ;D nagotowałam świeżych - pycha /ciasto wg mnie ok, z jajcami 'wysokojajeczne nawet /. A oto one przed:
No weź , nie strasz. Ale racja - zupa niezła i do tego z 'makaronem
Smosia, zupa grzybowa też będzie niczego sobie
Nie wiem, czy komentowałam ten przepis, ale jest super. Był dla mnie inspiracją do stworzenia podobnego farszu /troszkę proporcje pozmieniałam do moich możliwości grzybowych/, ale reszta tak samo. Pyszny i od lat taki robię.
W tym roku też zamrożę, mam nadzieję że będzie ok i nie wyjdzie mi zupa z mrożonych uszek
Ryż surowy, prawda - w ten sposób często 1nogarowe obiady gotuję. Ryż każdy jest ok, byle smakował rodzince. Ja kiedyś też tylko długoziarnisty kupowałam, teraz wolę brązowe /różne/.
Z kaszą też jest pyszne /uwielbiam pęczak/.
Zupka ugotowana i zjedzona. Naprawdę pyszna.
Ja też botwinkową niedzielę miałam - podobna, na soku bio z buraków i za radą alman najpierw dodałam buraczki z łodygami drobno krojone, na końcu ładne listki pocięte. Nic lepszego na upały nie ma.Polecam i dziękuję za wszystkie dobre/przydatne rady :)
Również wczoraj ją robiłam bo dostałam botwinkę od koleżanki Basi ( pozdrawiam), no i tak samo robię tylko z tego przepisu . Najlepsza zupka !