A ja znam te salatke i robie od lat z tym ze dodaje jeszcze puszke kukutydzy.
Aniu_1981 bardzo się cieszę że smakowały.Pozdrawiam .
Właśnie skończyłam robić krokiety, wyszły rewelacyjne. Takie jak u mamy :) dziękuję za przepis.
Sałatka jest prosta i bardzo smaczna,sałatka dla leniuszków,robi się błyskawicznie.Ja podaję sałatkę do kanapek z wędliną.Polecam.
Tak,papryke tez smażyć,tak samo postępować jak z pieczarkami.Zyczę smacznego,pozdrawiam,no i czekam na opinie:)
Mnie sie tez przepis podoba i bede chyba dzis probowac. Jak dobrze zrozumialam to papryke tez smazyc z kurczakiem? A co nas obchodzi jakas tam dunska Margit z telewizji chinskiej;-)
Mamy chyba podobnegusta smakowe.Tez uwielbiam takie krokiety i tez lubie we wszystkim (prawie) pietruszke.Zapisuje sobie w ulubionych
Dziękuję KIKI,ZAZDROSNY1980,SKOPOLENDRO za miłe komentarze.Czekam na Wasze opinie,kiedy już zdecydujecie się wypróbować polecaną przeze mnie CHIńSZCZYZNę:)Pozdrawiam i trzymam kciuki za to aby KOKLIKO odpuściła nieco w swojej uszczypliwości:)
A ja lubie nawe CHINSZCZYZNA bo jak domownicy wracaja do domu i pytaja co na ibiad to mowie wlasnie ,ze CHINSZCZYZNA.Wiadomo wtedy ze niektorzy sie ciesza a niektorzy rozgladaja sie co by innego zjesc.Od kolikdo dostalam juz wyklad gdy zamiescilam swoj przepis na lobio.Niewatpliwie milala racje ale szczerze mowiac malo mnie ta racja obchodzi.Przepis badzo mi sie podoba ciesze ze ze nie ma w nim grzybow moon, ktore sa w chinskich daniach bardzo czesto spotykane a ja ich nie cierpie.Zapisuje do ulubionych i wyprobuje przynajblizszej okazji.Pozdrawiam autorke:)
hej, przepis fajny (woka nie kazdy posiada) a wywodami kokliko bym się nie przejmował, lubi dręczyć ludzi swoimi często gęsto nie na miejscu komentarzami..i przy tym często się irytuje, musi to być bardzo znerwicowana osoba, która znajduje upust na tej stronie..hehe..pozdr
wyglada smakowicie, napewno wyprobuje ten przepis, a teraz siup.. do ulubionych :)
Dziękuję za to,że mnie poparłyście,dziwnie jest się bronić przed takim niezbyt zrozumiałym atakiem.Tak jak napisała CZARNULA najważniejszy jest smak,a co do tego zapewniam ,że smakuje świetnie.Robię to danie co najmniej 3 razy w miesiącu.Szczerze polecam i proszę o opinie,kto się zdecyduje.pozdrawiam cieplutko
zgadzam sie .najwazniejsze jest to jak smakuje a nie jak sie nazywa:)pozdrawiam
"kokliko" ten komentarz kompletnie jest nie na miejscu trudno go zrozumiec i jest nie na miejscu."mkmaliwina" jest autorka tego przepisu i moze nazywac go jak chce, komentujemy tutaj przepis a nie nazwe.
Droga KOKLIKO,nazwa chińszczyzna jest ogólnie rozpowszechniona w Polsce,więc nie rozumiem dlaczego mam ją utrudniac,wpisując kin czao,albo coś takiego...Byłaś w Chinach,gratuluję,a w tym portalu myślę,że nie chodzi o popisywanie się wiedzą a o dzielenie sprawdzonymi przepisami.Moja ORYGINALNA przyjaciółka z Chin Quan,robiła to danie dla mnie w miom mieszkaniu.Nie posiadam więcej niż jednej patelni wook,wiec niezbędnym było uzycie naczynia żaroodpornego i wstewienie go do piekarnika.Tak więc uważam,ze podałm prawidłową nazwę,adekwatnie do tego jak ma być odebrana przez oglądających ten przepis.Proponuję,żebyś swoje przepisy nazywała w pełni fachowo ,zostawiając pole tolerancji dla mniej światowych.Pozdrawiam cieplutko.