Robiłam podobne kotleciki, ale bez papryki i mniej bułki,mają bardzo dobry smak.Polecam, a te z twojego przepisu napewno zrobię.
A ja myślę,ze to są grzyby.
Kokilko nie bardzo rozumiem Twoj komentarz..w przepisie sa podane grzyby portobello,lub pieczarki ..i nie bardzo rozumiem co oba te grzybki maja wspolnego z suszonymi prawdziwkami..pieczarka to pieczarka ,portobello to smaczniejszy i bardziej aromatyczny grzyb niz pieczarka..a prawdziwek to zupelnie cos innego.....
Droga Kokliko, portobello grzyby to nie pieczarki. Roznia sie ksztaltem, wielkoscia i smakiem. U nas w Kanadzie sa dostepne w kazdym sklepie i sa duzo smaczniejsze od pieczarek. Maja prawdziwie grzybowy smak czego nie mozna powiedziec o pieczarkach
a oto jak wygladaja
Droga Kokliko,
portobello to nie pieczarka, Ala podala 2 opcje, mozesz zrobic sos z pieczarek lub z grzybow portobello,
bardzo serdecznie Cie pozdrawiam, mysle o Tobie czesto, mam nadzieje, ze dobrze sie czujesz, zycze zdrowia i sil,
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Portobello_mushrooms.jpg
No to ja juz nic nie kapuje. Ostatnio, a moze i nie tak ostatnio, byla rozmowka, na gg zajela duzo miejsca. Co to portobello? Czy do Twojego przepisu potrzebnych 20 pieczarek, czy 6 ususzonych prawdziwkow????Wszak smak bedzie calkiem inny.
Czy naprawde nikt, nawet w siermieznych czasach nie zapamietal sobie nazwy pieczarek,
i teraz zmusza nas do jakichs "portobello".
Przysiegam, ze nie jestem zadna jezykowa purystka, ale jednak pieczarki, to pieczarki
Kamilko, zrobilam ta marmolade pierwszy raz i znika jak woda. Przepis znalazlam w necie ale go troszke zmodyfikowalam. Mysle ze jesli wlozysz goraca marmolade do sloiczkow ( mnie z tej porcji wyszlo 2 i 1/2 sloiczkow netto 460g), zakrecisz je szczelnie i przewrocisz do gory nogami to powinny sie zawekowac. Zostaw sloiczki w takiej pozycji do calkowitego ostygniecia a potem sprawdz czy sa zawekowane. Jesli sa to mimo wszystko trzymaj je w lodowce. Tak sobie jednak mysle ze one dlugo tam nie postoja bo lakomczuszki wszystko zjedza zanim sie obejrzysz bedziesz musiala robic nastepna porcje marmoladki. Jest po prostu pyszna. Ja wiem na 100% ze za kilka tygodni u mnie bedzie powtorka z rozrywki. Warto sprobowac bo jest to strzal w dziesiatke, tak stwierdzily moje dzieci i znajomi. Pozdrawiam Cie cieplutko i czekam na opinie ;D
Wstawilam przepis.
Czy ta marmolade mozna przechowywac? Z gory dziekuje za odpowiedz!
ciasteczka takie sobie jednak jeden plus nie są pracochłonne
A u nas taki chlebek serwowało sie z solą zamiast cukru.
Znam jeszcze inny wariant tego dania. Ciocia polewala duze kromki chlebka esencja z herbaty i na to cukier. Tez bardzo smaczne.
Ja pewnie qychowywałam się na biedniejszych terenach bo u mnie maczało się chleb w wodzie i posypywało cukrem i bardzo smakowało
Ja jeszcze pamiętam takie kanapki z wodą i cukrem. Ciepły chlebek prawie z pieca polany wodą ze studni i posypany grubym cukrem kryształem :) mniam