:D Gdy pierwszy raz przeczytałam tą historię byłam w ciąży. Byłam nią niesamowicie wzruszona. :D Ciesze się, że Wam również się podoba. :D
oj, jakie to piekne, tak serce matki:)
Piękne i takie wzruszające.:)pozdrawiam cię Ilorio.
Śliczne;-)........
Bardzo wzruszające.
az sie poplakalam, a w ciazy jestem i sobie to wszystko wyobrzilam!!! slodkieeeee:)
piękne!!!!!!!!!
Podobno człowiek jest tyle wart ile chce zrobić dla innych
Hmmmm... Tak się dziwnie składa , że tak jak Michał też jestem uczulony na "Grawitację" Może nie mam w sobie tyle optymizmu (takiego wręcz naiwnego optymizmu)ale też staram się jakoś żyć z tym "uczuleniem" choć nie jest to proste i nie zawsze usłane różami.Pozdreawiem wszystkich optymistów ;)
Święta prawda. Ustawiamy się jak radio na dobrą lub złą częstotliwość. Wszystko zależy od nas.
"..i tego trzymać się trzeba.."
super
oj żeby to było takie proste....
Wspaniala historia
Dziekuje, chyba wlasnie tego potrzebowalam...:)